Kłodzko. 20 października 2022 roku to dzień, który z pewnością zostanie zapamiętany na długo. Miasto chciało odzyskać pomieszczenia zajmowane przez stowarzyszenia Akademia Przyszłości, członkowie stowarzyszenia nie chcieli dobrowolnie opuścić lokalu. Doszło do przepychanek, które szerokim echem odbiły się wśród lokalnej społeczności. Burmistrz Piszko wydał oświadczenie w tej sprawie - kliknij TUTAJ i przeczytaj.
Mieszkańcy podzieleni
Pod artykułami na ten temat oraz wpisami Burmistrza na portalu społecznościowym Facebook wywiązują się dyskusje, z których wynika, że mieszkańcy są wyraźnie podzieleni. Część osób popiera zachowanie urzędników i strażników miejskich, jednak zdecydowana większość opowiada się “po stronie” stowarzyszenia.Poniżej publikujemy kilka komentarzy (pisownia oryginalna):
Umowa to umowa. Chcesz zerwać umowę, druga strona się nie zgadza, to idziesz do sądu. Nie wiemy jakie są zapisy umowy. Wysyłanie straży miejskiej to nadużycie delikatnie mówiąc.
I Stowarzyszenie ma racje. Dopóki gmina nie będzie miała wyroku eksmisyjnego to może działać wyłącznie jak czyściciel kamienic, co jak widzę robi. A ze sprawa może porwać, no może. Zawsze lepiej jednak zapłacić dobremu prawnikowi niż pałkarzowi ze straży miejskiej.
To wydarzenie przejdzie do historii. Twierdza Kłodzka- dotąd niezdobyta! Przyszła SM i masz...
Walka o kłodzką twierdzę - nagranie
Zobacz również: Pociągi wrócą na trasy w całym regionie. Trwa ogromny projekt rewitalizacji nieczynnych linii kolejowych
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.