W Ośrodku Pomocy Społecznej gminy wiejskiej Kłodzko w ciągu pierwszych pięciu dni przyjęto 887 wniosków o dodatek węglowy.
- Ludzie stają od rana. Kiedy otwieramy biuro od razu tworzy się kolejka – mówi Anna Borak-Kula, kierownik OPS-u gminy Kłodzko. - Wniosek o dodatek węglowy nie jest skomplikowany. Problemy powstają przy sprawdzaniu wpisów do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Bardzo często pojawiają się tam błędy wynikające także z wprowadzanych ostatnio korekt – dodaje.
Podobnie jest w miejskim OPS-ie w Kłodzku. Tam przejęto już (stan na środę, 24 sierpnia, prawie 700 wniosków).
- Rano jest spora fala, potem trochę mniej i znowu robi się ciemno na korytarzu od stojących w kolejce ludzi – opisuje pierwsze dni przyjmowania wniosków o dostatek węglowy Emilia Bogusiewicz, szefowa miejskiego OPS-u. - Musimy się sprężać, bo mamy tylko miesiąc na załatwienie sprawy i wypłacenie dodatku – dodaje Bogusiewicz.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.