reklama

Kłodzko: Trwa śledztwo w sprawie zabójstwa 3-letniej Hani. Co wiemy?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Kłodzko: Trwa śledztwo w sprawie zabójstwa 3-letniej Hani. Co wiemy? - Zdjęcie główne

Kłodzko: Prokuratura prowadzi działania w sprawie śmierci dziewczynki

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Kłodzko. Nowe informacje odnośnie działań prowadzonych w sprawie śmierci małej Hani z Kłodzka.
reklama

Kłodzko. Trzymamy rękę na pulsie. Przeczytaj o nowych informacjach w sprawie zabójstwa 3-letniego dziecka. 

 

Areszt tymczasowy 

Aktualnie cały czas trwa śledztwo w sprawie wydarzeń z nocy 20 lutego. Podejrzani w sprawie Lucyna K. i jej konkubent Łukasz B. przebywają w areszcie. Udało nam się ustalić, że wyjaśnienia podejrzanych zgadzają się z zebranym dotychczas materiałem dowodowym. Do tej pory nie zaszły żadne zmiany dotyczące zarzutów. Na razie nie ma także wydanej opinii psychiatrycznej. Zmienił się jednak okres aresztu tymczasowego dla matki zmarłej Hani, Lucyny K. Początkowo zastosowano wobec niej środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na miesiąc. Prokurator nie zgodził się z tą decyzją. Sąd okręgowy w Świdnicy uwzględnił zażalenie prokuratora okręgowego w Świdnicy i wydłużył okres aresztowania do trzech miesięcy. Najprawdopodobniej postępowanie nie skończy się w trakcie tych trzech miesięcy, a więc na początku maja sąd będzie musiał wydać decyzję - co dalej stanie się z podejrzanymi o zabójstwo opiekunami małej Hani. 

 

Kłodzko: Trwa śledztwo w sprawie zabójstwa 3-letniej Hani. Co wiemy?

 

Feralna noc

Tragedia rozegrała się 19 lutego w jednym z mieszkań przy ul. Więźniów Politycznych w Kłodzku. Po godzinie 22.00 matka dziewczynki zauważyła, że jej córka zmoczyła się w łóżeczku. 30-letnia kobieta postanowiła wymierzyć jej karę. Szlochające dziecko wsadziła w łazience na kilka minut pod strumień zimnej wody. Kilka minut po wyciągnięciu spod zimnej wody dziecko zaczęło tracić przytomność. Wtedy wezwano kartkę pogotowia. Było jednak za późno. Pomimo reanimacji dziecko zmarło. Jak się później okazało, to nie wyziębienie było przyczyną zgonu Hani. 25 lutego w zakładzie medycyny sądowej Wrocławskiego Uniwersytetu Medycznego, przeprowadzono sekcję zwłok 3-latki. Sekcja wykazała, że przyczyną śmierci dziecka był uraz wielonarządowy. Te ustalenia i zebrane po pierwszych przesłuchaniach dowody, pozwoliły na wydanie postanowienia o zmianie zarzutów z nieumyślnego spowodowania śmierci na zabójstwo - zarówno wobec matki dziecka jak i konkubenta. 

Natalia Kołodziej 

 

 

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama