reklama

Media Bez Wyboru: Protest przeciwko podatkowi od reklam

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Media Bez Wyboru: Protest przeciwko podatkowi od reklam - Zdjęcie główne

Poprzez akcję Media Bez Wyboru wstrzymano funkcjonowanie prywatnych mediów w całej Polsce

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Media Bez Wyboru: Dziś w całym kraju nie zobaczysz treści tworzonych przez prywatne media.
reklama

Akcja Media Bez Wyboru to symboliczny protest przedstawicieli prywatnych mediów w całej Polsce. Do akcji dołączyły także lokalne media z naszego powiatu. Dlaczego protestują? 

 

Składki

Rząd planuje wprowadzić tak zwane składki od reklam. Oznacza to, że część dochodu z reklam puszczanych w prywatnych mediach będzie musiała być przekazywana do państwowego budżetu. Połowa z tych pieniędzy miałaby trafić do NFZ na rzecz walki z pandemią koronawirusa. Projekt dotyczy telewizji, internetu i radia. Taki zabieg mocno osłabiłby budżet wszystkich prywatnych mediów w całej Polsce. Rzecznik rządu Piotr Müller twierdzi, że jest to skierowane do największych gigantów na rynku medialnym. Na razie wg oficjalnych informacji w planach jest nałożenie kilku lub nawet kilkunastu procent podatku od reklam. Właściciele prywatnych mediów grzmią, że jest to knebel nałożony na wolność słowa. 

 

List protestacyjny

W ramach protestu Media Bez Wyboru, przedstawiciele prywatnych koncernów medialnych z całej Polski wystosowali list do władz Polski i liderów ugrupowań politycznych. W liście nazywają składkę "haraczem" wprowadzonym pod pretekstem walki z koronawirusem. Podkreślają, że uderza to w polskich odbiorców mediów. Oznacza to także osłabienie, a nawet likwidację części mediów działających w Polsce, co ogranicza możliwość wyboru dla polskich odbiorców. Produkcja związana z działaniem prywatnych mediów daje zatrudnienie setkom tysięcy pracowników i zapełnia Polakom dostęp do informacji, rozrywki oraz wszelkiego rodzaju wydarzeń. Sygnatariusze listu dodają, że telewizja państwowa jest dofinansowywana co roku w wysokości 2 mld zł, a od prywatnych mediów oczekuje się teraz haraczu opiewającego na 1 mld zł. Przedsiębiorcy medialni oceniają, że skandaliczne jest nierówne obciążanie finansowe poszczególnych firm. - Zdecydowanie sprzeciwiamy się więc używaniu epidemii, jako pretekstu do wprowadzenia kolejnego, nowego, wyjątkowo dotkliwego obciążenia mediów. Obciążenia trwałego, które przetrwa epidemię Covid-19 - kwitują przedstawiciele mediów. Pod listem podpisało się prawie 50 spółek medialnych z całej Polski. 

 

Kiedy?

Do wykazu prac legislacyjnych projekt wpisano na początku lutego. Czas na konsultację projektu jest do 16 lutego. Ustawa ma wejść w życie od 1 lipca. 

Natalia Kołodziej

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama