Firma Calor, właściciel kotłowni, która dostarcza ciepło na os. Kruczkowskiego w Kłodzku, ma poważne problemy z kupieniem opału. Węgla brakuję na rynku od wielu tygodni. Bogusław Ulanowskie, prezes Caloru, napisał do burmistrza Piszki dramatyczny apel z prośbą o pomoc. Calorowi brakuje 20 tys. ton miału.
- Opału nie ma po prostu na rynku i stąd to dramatyczne pismo, jakie dostałem od prezesa Caloru – przyznaje Michał Piszko. - Chcę je rozesłać do naszych parlamentarzystów, aby wiedzieli, jak trudna jest sytuacja i podjęli działania, bo to problem ogólnopolski, a nie lokalny – dodaje Piszko.
Jeśli do jesieni sytuacja się nie zmieni, to spółdzielcy z Kłodzka mogą mieć ledwie letnią wodę w kranie i zimne kaloryfery. Warto zastanowić się nad kupnem ciepłych koców.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.