Powódź 2024. Jak poinformował wiceprezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, Mateusz Balcerowicz, jednym z proponowanych rozwiązań jest wykup działek na terenach szczególnie zagrożonych wystąpieniem powodzi. Plan ten, choć ambitny, wymaga współpracy samorządów, mieszkańców i instytucji rządowych.
Wrześniowa powódź 2024 – tragiczne skutki
Ostatnia powódź, która nawiedziła ziemię kłodzką we wrześniu 2024 roku, miała ogromny wpływ na region. Zniszczonych zostało ponad 20 tys. budynków, z czego około 5 tys. znajdowało się na terenach o najwyższym ryzyku powodziowym, tzw. "wodzie jednoprocentowej".Są to obszary, na których od 2018 roku obowiązuje zakaz zabudowy. Powódź przyniosła również falę o pojemności 26 mln m³, co było 21-krotnością pojemności zniszczonego zbiornika retencyjnego w Stroniu Śląskim.
Kompleksowe rozwiązania
Według Mateusza Balcerowicza, zabezpieczenie przeciwpowodziowe wymaga wielowymiarowego podejścia. Kluczowe działania obejmują m.in. wykup działek na terenach najbardziej zagrożonych, aby umożliwić rozlewanie się rzek w sposób kontrolowany, budowę dodatkowych zbiorników retencyjnych oraz umocnień przeciwpowodziowych, tworzenie miejsc retencji naturalnej w lasach, zagłębieniach terenu, na polach i łąkach.Balcerowicz podkreślił, że proces wykupu działek wymaga dialogu z mieszkańcami i samorządami.
Mieszkańcy, których domy zostały zniszczone, są otwarci na rozmowy, ale najważniejsze jest wypracowanie rozwiązań akceptowalnych dla obu stron
– zaznaczył Mateusz Balcerowicz.
Plan ochrony zlewni Nysy Kłodzkiej
Prace nad projektem zabezpieczenia przeciwpowodziowego dla zlewni Nysy Kłodzkiej już trwają. Obejmują one tereny o powierzchni blisko 4,9 tys. km², które leżą na południu Dolnego Śląska i zachodzie Opolszczyzny. Inwestycja, której koszt szacowany jest na 400–500 mln euro, ma być finansowana z budżetu państwa, środków Unii Europejskiej oraz Banku Światowego.Pierwsze warianty projektu przedstawiono już Ministerstwu Infrastruktury i Kancelarii Premiera. Wkrótce mają ruszyć konsultacje społeczne, które będą kluczowym etapem w procesie decyzyjnym.
Powódź jako wyzwanie cywilizacyjne
Historia pokazuje, że zlewnia Nysy Kłodzkiej jest szczególnie narażona na powodzie – od 1310 roku na tych terenach odnotowano ponad 50 wielkich wezbrań wód. Ostatnie katastrofalne powodzie miały miejsce w 1997 i 1998 roku, a kolejne wydarzenie w 2024 roku jest kolejnym ostrzeżeniem.
Powodzie na przestrzeni lat
- 1310 – Pierwsza odnotowana wielka powódź w Kotlinie Kłodzkiej, opisana w kronikach.
- 1598 – Katastrofalne wezbranie wód, które zniszczyło wiele budynków w regionie.
- 1736 – Duża powódź, która dotknęła m.in. Bystrzycę Kłodzką i Kłodzko.
- 1827 – Wielka woda spowodowała ogromne straty materialne, zalewając wsie i miasta.
- 1903 – Jedna z najtragiczniejszych powodzi w historii Kotliny Kłodzkiej. Woda zniszczyła setki domów i infrastrukturę w regionie.
- 1938 – Kolejna katastrofalna powódź, która nawiedziła Ziemię Kłodzką, wywołując duże zniszczenia w Kłodzku, Bystrzycy Kłodzkiej i okolicach.
- 1952 – Powódź o ogromnej skali, związana z intensywnymi opadami deszczu.
- 1997 – Tzw. "powódź tysiąclecia". Jedna z największych klęsk żywiołowych w historii Polski. Zniszczone zostały setki domów, a tysiące ludzi musiało opuścić swoje domy. Kłodzko i okolice ucierpiały bardzo dotkliwie.
- 1998 – Powódź nawiedziła Kotlinę Kłodzką zaledwie rok po katastrofie z 1997 roku, przynosząc kolejne zniszczenia.
- 2024 – Wrześniowa powódź, w wyniku której zniszczonych zostało ponad 20 tys. budynków. Była to jedna z największych powodzi w regionie w ostatnich dekadach.
Przyczyny powodzi
Kotlina Kłodzka, malowniczy region otoczony Sudetami, od wieków zmaga się z problemem powodzi. Przyczyną tego są przede wszystkim intensywne opady deszczu, które w połączeniu z charakterystyką terenu prowadzą do szybkich i nieprzewidywalnych wezbrań rzek, takich jak Nysa Kłodzka, Bystrzyca Dusznicka czy Biała Lądecka.Nie bez znaczenia jest również topografia tego obszaru – górzysty teren i jego zalesienie sprzyjają szybkiemu spływowi wód opadowych, co utrudnia ich naturalne wchłanianie i spowalnianie przepływu. Na problem ten nakłada się także historyczny brak odpowiednich zabezpieczeń przeciwpowodziowych, takich jak wały czy zbiorniki retencyjne.
Potrzeba dalszych inwestycji i edukacji
Kluczowe jest kontynuowanie prac nad kompleksowym systemem ochrony przeciwpowodziowej. Budowa kolejnych zbiorników retencyjnych, umacnianie wałów oraz zagospodarowanie terenów zalewowych to niezbędne elementy strategii minimalizowania ryzyka powodziowego.Nie można także zapominać o edukacji mieszkańców. Podnoszenie świadomości na temat zagrożeń i sposobów radzenia sobie z żywiołem jest istotnym krokiem w budowaniu odporności regionu na skutki zmian klimatycznych.
Powodzie są zjawiskiem, którego całkowite wyeliminowanie nie jest możliwe. Jednak dzięki odpowiednim działaniom i współpracy lokalnych społeczności, samorządów oraz instytucji odpowiedzialnych za gospodarkę wodną, można skutecznie ograniczać ich skutki i zwiększać bezpieczeństwo mieszkańców Kotliny Kłodzkiej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.