reklama

Kłodzka policja nie słucha mieszkańców?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Kłodzka policja nie słucha mieszkańców? - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPrzestańcie udawać, że tego nie widzicie – apelujemy w imieniu naszych Czytelników do władz samorządowych i służb mundurowych.
Reklama lokalna
reklama

- Policja wymyśliła sobie jakąś internetową mapę i nie wyściubia nosa z komisariatów, a jak już to przejedzie radiowozem i na tym koniec. Gdzie są piesze patrole? - pyta mieszkanka Kłodzka, która zwróciła nam uwagę, że na dworcu PKS w Kłodzku wciąż grasuje kilku natarczywych Cyganów. - Oni wciąż zaczepiają pasażerów i przechodniów, żebrzą o pieniądze, czasami są bardzo natrętni, jakby nie rozumieli słowa nie – dodaje kłodzczanka. Jej zdaniem policja doskonale wie o incydentach z udziałem Romów, ale je ignoruje. Zastrzeżenia do pracy policjantów zgłosiła nam także starsza pani z Bystrzycy Kłodzkiej. - Na placu za Urzędem Miasta w Bystrzycy Kłodzkiej, tam gdzie kiedyś były stanowiska odjazdowe PKS-u, wciąż gromadzi się młodzież, siada tam popija. Wszyscy są bez maseczek, a jak przechodzi jakaś starsza osoba, taka jak ja, to wyśmiewają się z niej, że ma maskę. Gdzie jest policja? - pyta kobieta. - Ja mundurowych to widziałam ostatnio wtedy, jak był strajk kobiet. Tylko nie bardzo wiem, po co tam byli – dodaje. Dwa dworce PKS-u to nie jedyne niebezpieczne miejsca. Mieszkaniec Kłodzka poskarżył się na wraki aut, które blokują podwórza przy ul. Czeskiej. Takich sytuacji jest w mieście coraz więcej, bo coraz więcej jest aut. - Nie mogę się doprosić pomocy ze strony naszego urzędu. Mój wyjazd z garażu jest notorycznie zastawiany przez samochody, mimo tabliczki „proszę nie zastawiać wyjazdu”. Byłem w tej sprawie w wydziale, dzwoniłem kilka razy do nich, zostawiłem nr telefonu i cisza. Zastawianie garażu jest nagminne, straż miejska to chyba mnie już zna – ocenił Wojciech Jaworski z Kłodzka. Zdaniem naszych rozmówców, służby mundurowe i samorządowcy udają, że pewnych rzeczy nie widzą. - Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że od czerwca nie uprzątnęli śmieci naniesionych przez wodę przy promenadzie? - pyta retorycznie pani Anna z Kłodzka. To kolejna zgłoszona nam interwencja.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama