Roczne przychody Spółdzielni Mieszkaniowej w Kłodzku przekraczają 15 mln zł. To tyle, ile wynoszą budżety małych gmin. Nic dziwnego skoro należy do niej 3,5 tysiąca członków. Tylko, że na walne zebranie przyszło ich 50. Tym razem nie było kłótni i pyskówek, a spółdzielcza debata zamiast kilkunastogodzinnej nasiadówki, skończyła się po 4 godzinach. Walne zebranie odbyło się w sobotę, 4 czerwca, w Centrum Kultury Chrześcijańskiej (obok kościoła pw. Podwyższenia Krzyża Świętego) przy ul. Wyszyńskiego w Kłodzku. - Niepokojącym i zastanawiającym jest fakt, że na tak ważne i istotne zebranie przyszło około 50 członków spółdzielni. Albo spółdzielcy są zadowoleni z obecnego funkcjonowania i zarządzania, albo czują, że nie mają wpływu na decyzje zarządu - komentuje Marek Konieczny, przewodniczący Rady Nadzorczej SM w Kłodzku. - Wydaje mi się, że obecny kierunek, jaki utrzymuje zarówno zarząd, jak i rada nadzorcza jest prawidłowy, co pozwala na bezpieczne funkcjonowanie spółdzielni – dodaje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.