Pedofilów w kłodzkim szpitalu nie ma a w kłodzkich przedszkolach jest wystarczająco miejsc dla dzieci - twierdzi poseł Andrzej Dąbrowski w odpowiedzi na tekst Ryszarda Skowrońskiego
Z wielką ciekawością przeczytałem tekst Pana Ryszarda Wiktora Skowrońskiego.
Człowieka, który na swoich sztandarach niesie hasło „Bóg, Honor, Ojczyzna” i określa się mianem znawcy ekonomii, gospodarki, samorządu oraz meandrów polityki.
Jestem pod wrażeniem elokwencji i słownictwa Pana Ryszarda. Eklektyzm, substytut itp. Brawo, Panie Ryszardzie! Niestety Pana tekst, tak szumnie nazywany rozprawką, nie spełnia wymogów tej formy wypowiedzi. Jest jedynie jej żałosną namiastką.
Co nie zmienia faktu, że z niecierpliwością oczekuję na wspomnianą na wstępie przez Pana publikację naukową lub dysputę akademicką.
Chcąc zaspokoić Pana głód zaistnienia w debacie publicznej, ustosunkuję się do paru pytań postawionych przez Pana.
Po pierwsze, zainicjowana przeze mnie akcja niedopuszczenia, aby skazani wyrokami sądowymi za pedofilię przebywali w Kłodzku, zakończyła się pełnym sukcesem. Pedofilów w kłodzkim szpitalu nie ma. Potwierdziły się moje słowa, że pieniądze przeznaczone na ten cel zostały wyrzucone w błoto. Druga sprawa to szkoły i nauczyciele. Gdyby uważniej obserwował Pan, co się dzieje dookoła, to zapewne wiedziałby Pan, że aktywnie uczestniczyłem w negocjacjach i próbach dojścia do kompromisu w Gminie Wiejskiej Nowa Ruda, Bielawie i Wałbrzychu. Podkreślam wyrażenie „znalezienia kompromisu”, a nie populistycznych działań, jak mają to w zwyczaju niektórzy posłowie z naszego regionu.
Co do spraw mojej wiary. Proszę wybaczyć, ale ten temat nie powinien Pana interesować. Jednak gdyby, choć od czasu do czasu, aktywnie uczestniczył Pan w życiu Kościoła i Mszach Św., to na pewno mielibyśmy okazję się tam spotkać. Nawiązując do użytych przez Pana słów - „kościelne pokazówki”, wydaje mi się, iż używanie takich sformułowań nie przystoi tak wybitnemu publicyście.
Jeśli mowa o sposobie debaty publicznej z Panią poseł Anną Zalewską, cieszę się, że zauważył Pan, iż w życiu, a szczególnie w polityce, jest równouprawnienie. To Pani poseł Zalewska narzuciła narrację tej dyskusji, próbując wprowadzić opinię publiczną w błąd, licząc na to, że zostanie „gwiazdą” jednego z programów TV Trwam. Jako wybitny pr-owiec powinien Pan wiedzieć, że na wiecu przemawia się tak jak na wiecu. To a propos mojego sposobu i tonu wypowiedzi.
To czy mam klasę czy nie? Na szczęście nie zależy od Pana subiektywnego osądu. A to czy jestem wojownikiem? O tym może świadczyć mój polityczny życiorys. Z tego co pamiętam to prowadziliśmy równolegle parę konkurencyjnych kampanii wyborczych, a ich wyniki chyba jednak świadczą na moją korzyść.
W Kłodzku jako jednym z nielicznych miast w Polsce nie brakuje miejsc w przedszkolach. Posiadamy cztery przedszkola publiczne i cztery niepubliczne. Myślę zatem, że każdy z rodziców znajdzie takie, które spełni jego oczekiwania. Na Pana pytanie: „Jak żyć Panie Dąbrowski, jak funkcjonować na rynku pracy? Z dzieckiem w kieszeni?”. Odpowiadam: Normalnie. Oddać swoją pociechę do jednej z ośmiu funkcjonujących na terenie naszego miasta placówki i spokojnie pójść do pracy. Tak jak zresztą czyni większość mieszkańców Kłodzka.
Jeśli chodzi o przywołane przez Pana aspekty społeczne jak podatki, rynek pracy, ochrona zdrowia. Pozwoli Pan, że ustosunkuję się do tych tematów po zapoznaniu się z wydaną przez Pana publikacją naukową lub chociażby rozprawką.
Co do reszty tekstu typu: „sorry, wodzu”, „Bozia niczego nie naprawi” itp., nie odniosę się, gdyż dywagacje o tego rodzaju sformułowaniach przekraczają moje pojęcie cywilizowanej i kulturalnej dyskusji.
Na koniec pragnę życzyć Panu, pańskiej Rodzinie oraz wszystkim Czytelnikom i Redakcji klodzko24.eu zdrowych, spokojnych i rodzinnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.
Poseł na Sejm RP
Andrzej Dąbrowski*
*Andrzej Dąbrowski - poseł Solidarnej Polski. Politolog, specjalista ds. marketingu politycznego.
Były radny Powiatu Kłodzkiego. Przed dostaniem się do Sejmu RP był dyrektorem Kłodzkiego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.