reklama

Pomagają ofiarom gwałtu z powiatu kłodzkiego

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Pomagają ofiarom gwałtu z powiatu kłodzkiego - Zdjęcie główne

Joanna Gzyra–Iskandar, koordynatorka komunikacji i PR Centrum Praw Kobiet

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNasze mieszkanki także korzystają z fachowej pomocy Fundacji Centrum Praw Kobiet
Reklama lokalna
reklama

 Warszawska Fundacja Centrum Praw Kobiet pomaga kobietom, które są m.in. ofiarami gwałtu. Do fundacji zgłaszają się również poszkodowane z naszego powiatu. Fundacja niesie pomoc kobietom, które m.in. są ofiarami przemocy domowej i seksualnej. Główną siedzibę Centrum Praw Kobiet ma w Warszawie, ale w poszczególnych miastach jak we Wrocławiu, Toruniu, Poznaniu, Łodzi, Krakowie czy Gdańsku działają jej oddziały. Okazuje się, że również mieszkanki naszego powiatu, które padły ofiarą przemocy szukają pomocy w fundacji.

-W ostatnich trzech miesiącach do oddziału Centrum Praw Kobiet we Wrocławiu zgłosiły się przynajmniej dwie osoby z tych rejonów–potwierdza Joanna Gzyra–Iskandar, koordynatorka komunikacji i PR Centrum Praw Kobiet.- Jedna pani z okolicy Kłodzka, która kontaktowała się w sprawie przemocy ze strony partnera i druga z Nowej Rudy, która szukała pomocy po tym, jak doświadczyła zgwałcenia. Nie zawsze jednak podczas pierwszego kontaktu dowiadujemy się od klientek skąd dokładnie pochodzą, więc możliwe, że osób z tego rejonu było więcej–dodaje Gzyra–Iskandar.

reklama

 

 

Gwałt w DPS-ie

Joannę Gzyrę-Iskandar zapytaliśmy też o to, co sądzi o wyroku jaki sąd wydał w sprawie Jerzego B., 76-letniego mieszkańca Domu Pomocy Społecznej w Jugowie, który został uznany winnym wykorzystania seksualnego pensjonariuszki tego samego domu przy wykorzystaniu jej bezradności, i która na skutek swojego stanu chorobowego nie mogła się bronić. Sąd skazał mężczyznę na rok więzienia z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na 3 lata próby. Przez ten czas ma on zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną i zakaz zbliżania się do niej na odległość mniejszą niż 5 metrów. Sąd nałożył też na skazanego obowiązek zapłaty na rzecz zgwałconej pensjonariuszki nawiązki w kwocie 1000 zł. Zakaz zbliżania się na odległość mniejszą niż 5 metrów oznacza, że placówka jest w stanie odizolować te osoby od siebie i uniemożliwić im kontakt. Niemniej sprawca nadal pozostaje pod jednym dachem ze swoją ofiarą, bo sąd nie wydał postanowienia o przeniesieniu mężczyzny, który w DPS-ie przebywa dobrowolnie. -Wyrok, który otrzymał gwałciciel wydaje się bardzo łagodny. Niestety zdecydowanie za często gwałciciele otrzymują wyroki w zawieszeniu. Raptem kilka procent sprawców trafia do więzienia. To w Polsce częsta praktyka, która powinna ulec zmianie, aby sprawcy ponosili kary bardziej adekwatne do wyrządzonych czynów oraz aby inni sprawcy i potencjalni gwałciciele przestali wreszcie czuć się bezkarni–uważa Joanna Gzyra–Iskandar.-Powyższy wyrok z całą pewnością nie zapewnia ofierze poczucia bezpieczeństwa, a do tego nakłada na obsługę DPS-u dodatkowe obciążenie w postaci izolowania sprawcy od ofiary i zapewnienia przynajmniej względnego poczucia bezpieczeństwa ofierze. Sądowy nakaz przeniesienia sprawcy gwałtu z całą pewnością lepiej realizowałby ochronę interesów ofiary gwałtu–podkreśla koordynatorka fundacji.

reklama

Pomoc ofiarom

Kobiety, które doświadczyły przemocy domowej lub seksualnej i które zgłoszą się do fundacji mogą skorzystać m.in. ze wsparcia psychologicznego, prawnego, socjalnego, asysty sądowej i bezpiecznego schronienia. -To przerażające, ale nierzadko jesteśmy pierwszym miejscem, w którym panie zostają wysłuchane i obdarzone zaufaniem, a nie oceniane i obwiniane za to, że zostały skrzywdzone. Na wstępie udzielamy informacji o tym, jakie możliwości i prawa ma osoba, która doświadczyła przemocy np. gwałtu. Ostatnie słowo, co do wyboru działań mają jednak nasze klientki – cenimy ich decyzyjność, sprawczość i niezależność–mówi przedstawicielka fundacji.

 

Jeśli wśród naszych Czytelniczek są osoby, które doświadczyły gwałtu lub innej formy przemocy, zachęcamy do zgłaszania się do wrocławskiego oddziału CPK: tel. 71 358-08-74 e-mail: cpk_wroclaw@cpk.org.pl. Można też zadzwonić na ogólnopolski, całodobowy telefon interwencyjny: 600-07-07-17

reklama

 

CZYTAJ TAKŻE:

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama