reklama

Oj, do stołu nas nie proszą

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Oj, do stołu nas nie proszą - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPrzeczytaj, co o odpowiedzi Andrzeja Dąbrowskiego na tekst "Substyut" twierdzi autor - Ryszard Skowroński.
Reklama lokalna
reklama

 

Przeczytaj, co o odpowiedzi Andrzeja Dąbrowskiego na tekst "Substyut" twierdzi autor - Ryszard Skowroński

W nieco już przedświątecznej atmosferze warto poddać się refleksji. Pomyśleć o rzeczach, które nas dotyczą i których jesteśmy uczestnikami. Również tych rzeczach i czynnościach, które nie zostaną nam dane, w których uczestniczyć nie będziemy. Powinniśmy bardziej zastanawiać się nad tym co dookoła nas się dzieje i realnie ocenić swoje możliwości i pozycję w tym skomplikowanym ,,społecznym ładzie”.

I tak. Wezwany do tablicy (niejako na wyraźne życzenie) odpowiadam posłowi Dąbrowskiemu.

Panie pośle, z lektury pańskich - bądź nie pańskich - refleksji ubranych w tzw. odpowiedź na moje społeczno-obywatelskie dywagacje, ubrane w  zwątpienie, w pańskie posłannictwo, pańską misję dziejową i pańską bezinteresowność w pierwszym odcinku substytutu, wynika niezbicie, że pomyliły się Panu role.

Chcę przypomnieć, że to Pan jest posłem i to od Pana oczekujemy rozwiązań nawet w formie naukowych dywagacji.

Chcę Panu uprzytomnić, że nie daje Pan odpowiedzi.

Ja rozumiem, że pańska konstrukcja psychiczna pozwala Panu na prowadzenie dyskusji (publicznej) jedynie z pozycji prześmiewczo-ironizującej. Ale kłania się rozumienie.

Używanie zwrotów i symboli zazwyczaj ma swój cel, w ten sposób zastępujemy niekiedy wieloznaczność i przydługawe treści pisane. Miałem nadzieję, że sztab osób konstruujący pańską odpowiedź potrafi to rozpoznać.

Słowo "rozprawka" to też taki symbol, Panie pośle. Skrót myślowy, słowo klucz, które nie zawsze musi być ubrane w cudzysłów, aby ogół mógł je zrozumieć!

Zastępuje Pan merytoryczną odpowiedź personalnym atakiem, próbą ośmieszenia interlokutora. Czy ten prosty zabieg (nie prostacki) ma sprawić, że sprowadzi Pan adwersarza do wygodnego, bezpiecznego dla siebie poziomu? Nie wnikam, ale i nie pozwolę się Panu wpisać w ten "pożądany przez Pana poziom". No, chyba nie uwierzył Pan w to?

Za to, zdecydowanie sprawdzę natychmiastową możliwość ulokowania dziecka w wieku od 2 do 6 lat w dowolnym przedszkolu kłodzkim, jak również sprawdzę jak Pan głosował podczas sesji Rady Powiatu Kłodzkiego po przedstawieniu projektu dla lokalizacji kłodzkiego oddziału dla "kochających inaczej".  Sprawdzę pańską prawdomówność. Kanał? Okaże się…

O czym skwapliwie powiadomię opinię publiczną.

Tymczasem?

Pokazówki są wtedy Panie pośle, gdy nic z nich nie wynika.

Szanuję pańską potrzebę poszukiwania pośredników w dyskusji z Bogiem, ale ja zdecydowanie pośredników nie potrzebuję, dlatego zapewne, nie mijamy się w kościele.

Ryszard Wiktor Skowroński*

*Autor o sobie

Ryszard Wiktor Skowroński.

Moje zainteresowania w sferze społecznej to ekonomia, gospodarka, samorząd.

W sferze prywatnej rodzina,sport i zwierzęta domowe.

W sferze emocjonalnej Bóg, honor, ojczyzna.

Hobby to opisywanie  naszej ,,idealnej" rzeczywistości.

Praca to rynek nieruchomości i instrumenty finansowe.

 

Poglądy przedstawione w powyższym tekście są subiektywną opinią autora i mają na celu wyłącznie zarysowanie proponowanych przez niego idei. Wszelka pojawiająca się w nim krytyka dotyczy działań i opinii, nie osób.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama