Urząd Miasta w Kłodzku wciąż nie ma pozwolenia wodnoprawnego na budowę przystani gondolowej i nie może rozliczyć się z Urzędem Marszałkowskim.
Co prawda starostwo pod koniec lutego takie pozwolenie wydało, ale od razu oprotestowali je właściciele elektrowni wodnej. Sprawa trafiła do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, tym razem aż w Poznaniu.
Rozpoczęta wiosną 2009 r. inwestycja wydaje się być skończona. To jednak pozory. Miasto ciągle nie posiada pozwoleń uprawiających do korzystania z wybudowanej przystani gondolowej, która miała być największą atrakcją całego przedsięwzięcia. Dlatego Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego, który zarządza unijną kasą, wstrzymał wypłatę dofinansowania, przedłużając jednocześnie kłodzkim samorządowcom termin zakończenia inwestycji do końca czerwca tego roku. To jednak - przynajmniej na razie – niewiele zmieniło.
– Wydaliśmy drugie pozwolenie wodnoprawne, jednak wpłynęło do nas odwołanie w tej sprawie, dlatego postanowienie co do słuszności jego wydania wyda jednostka nadrzędna jaką jest Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej – wyjaśnia Marta Zilbert, rzecznik starosty kłodzkiego.
Dlatego Magdalena Łońska, rzecznik wrocławskiego oddziału RZ GW, powiedziała nam, że na chwilę obecną Kłodzko dalej nie posiada pozwolenia wodnoprawnego na wykonanie urządzeń wodnych, miedzy innymi przystani gondolowych.
Karolina Kołodziejczyk
Więcej w 137. numerze Gazety Kłodzkiej
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.