Czy 42-metrowa konstrukcja stanie w centrum Kłodzka? Wysoki na 42 metry maszt (tyle co 13-piętrowy wieżowce) ma stanąć przy ul. Słowackiego. O pozwolenie na jego budowę wystąpiły Polskie Koleje Państwowe, a kłodzkie starostwo, bez mrugnięcia okiem, wydało pozytywną decyzję. Zaskarżył ją burmistrz Michał Piszko. - Niestety wojewoda nie uznał naszych argumentów i skargę oddalił – mówi Piszko. - Nie pozostaje nam nic innego jak odwołać się od niekorzystnej dla miasta decyzji do sądu administracyjnego. Na pewno skorzystamy z tej możliwości – dodaje. Przeciwna lokalizacji masztu w centrum Kłodzka jest także Maria Ptak, szefowa wałbrzyskiego biura Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Wysoki na 42 metry maszt (tyle co 13-piętrowy wieżowce) ma stanąć przy ul. Słowackiego. O pozwolenie na jego budowę wystąpiły Polskie Koleje Państwowe, a kłodzkie starostwo, bez mrugnięcia okiem, wydało pozytywną decyzję. Zaskarżył ją burmistrz Michał Piszko. - Inwestycja jest niedopuszczalna ze względu na walory krajobrazu kulturowego Kłodzka wpisanego do rejestru zabytków – argumentuje Ptak. Tymczasem władze kłodzkiego starostwa, pomimo że wydały decyzję zezwalającą na wybudowanie masztu, to prowadzą rozmowy i nakłaniają przedstawicieli PKP do zmiany lokalizacji. - Uważam, że ta lokalizacja nie jest dobra. Nie mieliśmy jednak żadnych podstaw, żeby nie wydać decyzji o budowie, bo zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego taki maszt można tam postawić – wyjaśnia starosta kłodzki, Maciej Awiżeń.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.