reklama

Ludzie "władzy"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Ludzie "władzy" - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPrzeczytaj kontrowersyjny tekst Ryszarda Skowrońskiego. Zgadzacie się z nim?
Reklama lokalna
reklama

 

Ryszard Skowroński szczerze i bez cenzury. Przeczytaj co napisał!

Układ kłodzki zwiera szyki. Pokazuje to dobitnie zachowanie poszczególnych jego składników – osób zainteresowanych utrzymaniem obecnego status quo w naszym mieście. Unaocznia się nam kłodzczanom (przy okazji akcji referendalnej zorganizowanej przez grupę niepoprawnych optymistów) jak i kto tworzy układ, chroni go i pielęgnuje.

Pierwszym najważniejszym jego składnikiem (układu) jest Pan Ignacy Dec. Taki ktoś udający  kogoś innego zawsze wyrządza wiele krzywdy tym razem nam katolikom. Ktoś kto robi pod górkę zwykłym ludziom… Przykład z brzegu? Ostatnia rocznica, świętowany jubileusz u Klarysek na Łukasińskiego. Pan Dec na siłę chciał z tej imprezy zrobić spektakl polityczny usiłując przeforsować Pana Szpytmę przy mikrofonie na kościelnym podium. Po co?

Albo nie mniej ważnym składnikiem chorego układu są lokalne media, które niejako z „pół siły” informują Was społeczeństwo, o demokratycznych możliwościach kontrolowania tegoż, tej władzy. Mam tu na myśli Pana Bieńkowskiego z Euroregio i Pana Kramnika z TVK.

Przykład podam z ostatniej chwili. Swoją nieobecnością na konferencji Inicjatora Referendum, zorganizowanej przed siedzibą władz miasta Kłodzka, wpisują się one/Oni klasycznie w układ władzy. Ranga wydarzenia historyczna a zainteresowanie nijakie, o czym to świadczy? Według mnie o ułożeniu się, o uzależnieniu się, o interesowności.

Dalej dotknę osoby z lokalnego świecznika polityki w samorządach i samorządów w polityce. Chodzi o formalne jak i nieformalne stanowiska – raczej ich brak, który jest wymownym stanowiskiem, jeżeli chodzi o REFERENDUM odwoławcze, osób znanych i lubianych, znanych i nielubianych.

SLD i Adam Łącki, tak to ten który zamierzał wespół z PIS i PSL stworzyć onego czasu egzotyczną koalicję w powiecie, tak to ten który zmierzał i zamierza nadal zostać burmistrzem Polanicy Zdrój, i wrszcie tak to ten który w ramach oczywiście piastowanej funkcji komunikuje się w sposób baerdzo zażyły z obecnym Panem burmistrzem i jego otoczeniem. Tak, to ten który w nagrodę za powyższe i za to, że dobrze ryje (rycie to forma budowania też) jest nadal wicestarostą z rozdania Platformy.

Posłanka Zalewska, tak to ta która stworzyła i nadal tworzy bylejakość i sztukaterię w lokalnym PiS, tak to Ona ukonstytuowała obecną władzę w Kłodzku, tak to jej „plut” w twarz 8 marca, tak to Ona lubi szpagaty (to od stania w politycznym rozkroku na prawicy).

PSL? Panie Ryszardzie jak tam ,,porządki”? Dlaczego Pan tak wyleniał i tak Pan zawodzi?

PO? Liczę na Was chociaż szansy nie wykorzystaliście. A Panu Jurcewiczowi, to taki senator od pokazywania się jedynie, obiecuję, że gdy przypadkiem zabraknie mu drobnych na parking w Kłodzku (ma biuro z zasobach Szpytmy) to zawsze może na mnie liczyć i mu kopsnę te 3 złocisze, nawet gdy będę pijany i mocno śpiący może dzwonić.

Ruch Palikota? Na Was tym bardziej liczę, macie szansę zaistnieć przy referendum.

O innych składnikach władzy będę informował na bieżąco do dnia 21 października, czyli referendum.

Ach, zapomniałem Jerzy Dziewiecki (jego bratowa Maria jest szefową lokalnego PIS, a człowiek Szpytmy niejaki Rogalewski organizuje jej tzn. tej partii i Marii, chociaż Marii poniekąd bardziej, ludzi do partii), więc rzeczony Dziewiecki prywatnie dla mnie jest nikim (żona/nie żona, chora mocno kobieta, po wspólnie przeżytych latach została przez tego Pana pozbawiona statusu żony, tzn. znalazłbym określenie, ale słowo nikim chyba nikogo nie uraża a inne mogłoby urazić, ale za to Pan Jurek jest prezesem SM (spółdzielni mieszkaniowej) i w tej spółdzielni mocno współpracuje z Panem Szpymą w wielu stycznych kwestiach. Jedną z nich jest zapewne cena wody (wodociągi to jeszcze komunałka, choć niebawem ma już być prywatka, no - półprywatka), inną styczną zapewne taka, aby spółdzielcom żyło się lepiej Pan Jurek i Pan Bogusław wspólnie świętowali jakieś tam x- lecie i odświeżali nadwątloną przyjaźń. Przypomnę, że pan Jurek był kiedyś jakimś tam dyrektorem u Pana Szpytmy i po tym jak nastał pan Rogalewski (ten od wszystkiego), pan Jurek musiał się nawet udać do sądu na pana Bogusia, ale to zamierzchłe czasy, obecnie Panowie konstruują Państwu , znaczy spółdzielcom świetlną przyszłość w Kłodzku. A co tam?! Panowie i tak nie mieszkają w Kłodzku.

Tym miłym moim uszom, akcentem literowym (wszystko na „K” bardzo dobrze mi się kojarzy, oprócz Carrefour bo niby na ,,c” a „K” w słyszeniu, ale o tym następnym razem przy okazji inwestycji, miejsc pracy i nieruchomości) zakończę, tym bardziej, że za oknami świta a w głowie ciemnieje od… emocji, też.


RWS*


*Autor o sobie


Ryszard Wiktor Skowroński.

Moje zainteresowania w sferze społecznej to ekonomia, gospodarka, samorząd.

W sferze prywatnej rodzina,sport i zwierzęta domowe.

W sferze emocjonalnej Bóg, honor, ojczyzna.

Hobby to opisywanie  naszej ,,idealnej" rzeczywistości.

Praca to rynek nieruchomości i instrumenty finansowe.


Poglądy przedstawione w powyższym tekście są subiektywną opinią autora i mają na celu wyłącznie zarysowanie proponowanych przez niego idei. Wszelka pojawiająca się w nim krytyka dotyczy działań i opinii, nie osób.


Jak słowa Skowrońskiego skomentują sami zainteresowani? Czekamy na ich ripostę!

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama