reklama

Kłodzko. Tonie schronisko

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości- Ostatnie 48 godzin spędziliśmy walcząc, ale niestety przegraliśmy tę walkę - napisali w drastycznym wpisie osoby z Fundacji pod Psią Gwiazdą.
Reklama lokalna
reklama

- Kochani z wielkim smutkiem chcemy Was poinformować, że nasze schronisko na chwilę obecną tonie. Serce krwawi kiedy widzimy jak miejsce, które tak kochaliśmy, odbiera nam woda. Podczas ewakuacji naszych podopiecznych, mimo że staliśmy w wodzie z emocji, było nam gorąco. Baliśmy się o ich zdrowie i życie, a one bały się tego co działo się w okuł. Wielu z nich nie chciało iść, to było miejsce, które znały, tu byli ludzie im bliscy, tu miały poczucie bezpieczeństwa. Ze łzami cieknącymi nam po twarzach musieliśmy żegnać nasze przerażone zwierzęta. Do tego nie było czasu na prawdziwe pożegnanie, nie mieliśmy możliwości przytulenia, pogłaskania. Wszystko działo się w szybkim tempie - napisali w dramatycznym wpisie członkowie Fundacji pod Psią Gwiazdą w Kłodzku.
 
 Zwierzęta zostały wydane do domów tymczasowych, do innych schronisk, a kiedy sytuacja stawała się dramatyczna były wypuszczane w bezpiecznym miejscu.
 
Zwierzęta zostały wyciągnięte z wody i przeniesione często na rękach w wodzie po pas na suchy teren. Ludzie, którzy byli na miejscu wynosili zwierzęta na własnych rękach, nie patrząc na to, że nie każdy pies jest przyjazny, kiedy się boi. Przenosili je za nasyp kolejowy, a kiedy nie mieli już takiej możliwości, zostały wypuczone na nasypie. Ludzie robili wszystko, aby psy pobiegły w stronę Ścinawicy. Niektóre z nich wróciły się, ale biegały po nasypie, gdzie nie było wody. 
 
- Teraz kiedy nasze schronisko tonie, cząstka nas utonie razem z nim. Ostatnie 48 godzin spędziliśmy walcząc, ale niestety przegraliśmy tę walkę.
Kochani Dziękujemy wszystkim, którzy tego strasznego dnia byli z nami, walcząc ramię w ramię o ratowanie naszych zwierząt. Nie jesteśmy w stanie wymienić Waszych imion, bo nawet nie było czasu, by się przedstawić. Ale wiemy jedno, bez Was nie dalibyśmy rady uratować naszych Przyjaciół - mówią zrozpaczeni pracpwnicy kłodzkiego schroniska. 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama