Zwłoki wyłowione z rzeki. Czy kobieta popełniła samobójstwo?
Pływające w Nysie Kłodzkiej na wysokości stadionu zwłoki zauważył we wtorek, 3 kwietnia, wczesnym popołudniem spacerujący z psem mężczyzna. Wezwano strażaków, którzy wypłynęli na rzekę pontonem i wyłowili ciało.
- To 49-letnia mieszkanka Wałbrzycha, która zaginęła 31 marca - informuje Wioletta Martuszewska, rzecznik prasowy kłodzkiej policji. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że prawdopodobnie kobieta popełniła samobójstwo - dodaje oficer prasowa.
Prokuratura ustala okoliczności tej tragedii, np. dlaczego wałbrzyszanka przyjechała do Kłodzka. Niestety to już trzecia osoba, która w tym roku targnęła się na życie. W styczniu i lutym dwie mieszkanki Kłodzka w wieku 59 i 66 lat popełniły samobójstwa rzucając się pod nadjeżdżające pociągi w rejonie dworca głównego PKP.
(PIERO)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.