E-Sudety to wciąż science fiction

Przez dwa dni w Teatrze Zdrojowym w Polanicy debatowano o elektromobilności, czyli rynku samochodów elektrycznych. Realizowany u nas projekt e-Sudety został wskazany przez Ireneusza Zyskę, wiceministra Klimatu, jako wiodący innowacyjny projekt na Dolnym Śląsku. Uczestnicy polanickiej konferencji mogli przetestować elektryczne samochody osobowe i dostawcze marki Nissan, Renault oraz Volkswagen. Zaprezentowano także ofertę transportu publicznego Autosan i Rafako. - PGE Nowa Energia jest pierwszą i jedyną w Polsce firmą, której stacje ładowania samochodów elektrycznych są w 100 proc. zasilane energią pochodzącą ze źródeł odnawialnych. Region Sudetów, w którym mieszczą się uzdrowiska oraz miejscowości atrakcyjne turystycznie jest dla nas niezwykle ważny w kontekście dbałości o czyste powietrze. Rozwijana sieć stacji ładowania w ramach projektu e-Sudety to nasz kolejny krok w kierunku ograniczania niskiej emisji – mówił Kazimierz Więcek, prezes zarządu PGE Nowa Energia. Elżbieta Koncka, pomysłodawca projektu e-Sudety, podkreślała, że podstawą sukcesu kolejnych etapów projektu jest współpraca na płaszczyźnie administracji rządowej, samorządowej, mediów, świata biznesu, dostawców energii i stacji ładowania. Projekt e-Sudety jest zgodny z założeniami, które wytycza ustawa o elektromobilności - w trosce o środowisko naturalne w kierunku zmniejszania poziomu spalin oraz redukcji hałasu. Wszystko pięknie z jednym istotnym ale... W całym powiecie kłodzkim samochód elektrycznych jest jak na lekarstwo. - W prowadzonej przez starostwo ewidencji zarejestrowanych pojazdów jest w tej chwili (stan na wrzesień tego roku - przyp. red.) tylko jedno auto z napędem elektrycznym – informuje Bartosz Wojciechowski, rzecznik prasowy starosty kłodzkiego. W lutym tego roku też było tylko jedno takie auto. Oznacza to, że przez pół roku nie nastąpiła żadna zmiana jeśli chodzi o ilości „elektryków”, choć znacząco wzrosła liczba punktów ładowania prądem. Mrzonki Morawieckiego Premier Mateusz Morawiecki kilkakrotnie zapewniał, że do 2025 r. w polskich urzędach zarejestrowany będzie milion aut elektrycznych. Tymczasem rejestracje aut zasilanych wyłącznie prądem stanowią zaledwie 0,09 proc. nowo rejestrowanych pojazdów (9 aut na 10 tys. rejestrowanych). Na razie w całej Polsce zarejestrowano 2,1 tys. elektrycznych aut.