Nowa Ruda. Burmistrz zatrudnił kolegę? Kto próbował ten wie, że bez politycznego wsparcia, czy odpowiednich koneksji, trudno w okolicy o atrakcyjną, finansowo posadę. Co jednak, jedni osiągają z ogromnym trudem, innym przytrafia się od tak, przepadkiem i po koleżeńsku. Do tej grupy śmiało można zaliczyć (...)