Kłodzko. W ubiegłym miesiącu nieznany sprawca włamał się do zakładu pogrzebowego na terenie Kłodzka, skąd ukradł trzy osuszacze oraz elektronarzędzia, powodując straty w wysokości 17,2 tys. złotych. Następnie sprawca włamał się do dwóch mieszkań. Skradzione zostały m.in. elektronarzędzia, ekspres do kawy oraz telewizor. Wartość tych przedmiotów wyniosła blisko 23,2 tys. złotych.
Policjanci w toku przeprowadzonych czynności ustalili, że włamywacz dostał się do budynków, wyłamując zamki w drzwiach. Po przeszukaniu pomieszczeń dokonywał kradzieży cennych przedmiotów
- informuje Wioletta Martuszewska z kłodzkiej policji.
Zatrzymanie podejrzanego
Dzięki intensywnym działaniom operacyjnym policjanci z Kłodzka zdołali ustalić tożsamość podejrzanego. W ubiegłym tygodniu zatrzymano 40-letniego mężczyznę, który ukrywał część łupów w swoim mieszkaniu. Policjantom udało się odzyskać telewizor o wartości 3,3 tys. złotych.Obecnie trwa wyjaśnianie szczegółowych okoliczności sprawy oraz działania zmierzające do odzyskania pozostałych skradzionych przedmiotów.
Zatrzymany mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie i usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem oraz uszkodzenia mienia. Jak ustalono, 40-latek był już wcześniej karany za podobne przestępstwa i odpowiadać będzie w warunkach recydywy. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 15 lat - dodaje policjantka.
Zobacz również: Refleksja po powodzi. Były prezes AGROREGU stawia ważne pytania
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.