Po sądowe listy do sklepu. Mieszkańcy są zdezorientowani.
Rewolucja na rynku pocztowym. Przesyłek z sądu i prokuratury nie odbierzemy już na poczcie. Jeśli kurier nie zastanie nas w domu, będziemy musieli udać się po odbiór przesyłki do sklepu lub kiosku. Od 2 stycznia wydawaniem sądowych i prokuratorskich listów zajmują się sklepikarze i kioskarze, którzy współpracują z Polską Grupą Pocztową. W powiecie Kłodzkim wyznaczono 34 miejsca, w których mieszkańcy mogą odbierać awizowane przesyłki. Rewolucja na rynku listów z paragrafami to efekt rozstrzygnięcia przetargu ogłoszonego przez Centrum Zakupów Instytucji Gospodarki Budżetowej na obsługę korespondencji sądów powszechnych oraz prokuratur. Wygrała go Polska Grupa Pocztowa, bo złożyła ofertę niższą o ponad 84 mln zł od Poczty Polskiej. Pomimo wielu wątpliwości - także mieszkańców Ząbkowic, Kamieńca, Barda, Srebrnej Góry i okolicznych miejscowości na temat tego, czy odbieranie przesyłek z sądu w sklepie spożywczym, czy kiosku jest legalne, wszystko wskazuje na to, że tak właśnie jest.
Więcej w najnowszym wydaniu "Gazety Kłodzkiej" nr 227.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.