Polonezami do Hiszpanii.

Kilku mieszkańców Nowej Rudy i Radkowa postanowiło wybrać się w ekstremalną podróż. Chcą dotrzeć do Hiszpanii. Złombol, bo tak nazywa się rajd wyruszy 13 września z Katowic. Cztery dni później (17 września) wszystkie drużyny powinny zameldować się na mecie w hiszpańskim Llorert de Mar, niedaleko Barcelony. Do wyprawy szykują się m. in. Kuba Marcinkowski z Ludwikowic, kapitan zespołu NO NAME TEAM i Kamil Grochulski z Nowej Rudy, kapitan zespołu Prezesi. Od kilku tygodni przygotowują swoje samochody, którymi chcą pokonać ponad 4 tys. kilometrów. Zespół Kuby Marcinkowskiego wyruszy 24-letnim Polonezem 1.5 SLE, a ekipa Kamila Grochulskiego 14-letnim Polonezem Caro Plus. Obaj szefowie ekip przyznają, że rajd to dla nich nie tylko przygoda życia. - Przyświeca nam też szczytny cel, jakim jest pomoc dzieciakom z domów dziecka, ponieważ głównym zadaniem każdej załogi uczestniczącej w Złombolu jest uzbieranie jak największej liczby darczyńców, którzy w zamian za reklamę na autach wesprą finansowo Fundację Nasz Śląsk - wyjaśnia Kuba Marcinkowski. W ubiegłym roku Wiktor Górny i Mark Matyaszek dotarli ze Złombolem na przylądek Nordkapp w Norwegii. Oni w trasę wyruszyli 30-letnim Polonezem. Więcej w najnowszym wydaniu Gazety Kłodzkiej nr 256.