Wraki obok cmentarza

- Istna Rumunia – denerwuje się nasz Czytelnik. - Nowy parking zawalony jest samochodowym złomem. Tego złomu przybywa. Dlaczego władze miasta nic z tym nie robią? - dopytuje. Chodzi o parking przy ul. Zajęczej w Kłodzku, obok nowego cmentarza (kolumbarium), gdzie stoi kilkadziesiąt rozbitych aut. Niektóre są spalone, inne bez tablic rejestracyjnych. - Ostatnio to nawet na ścieżce rowerowej porozkładali te złomy i demontowali je na ulicy – dodaj nasz informator. Jego zdaniem wraki na parkingu stawia szef punku złomowania aut, działającego po sąsiedzku. - Tam nie ma już miejsca,więc kolejne wraki trafiają na publiczny parking – dodaje kłodzczanin. Co na to władze Kłodzka? Temat, jak się okazuje, jest im dobrze znany. - W tej sprawie trwa postępowanie. Straż miejska wyznaczyła właścicielowi termin usunięcia wraków. Jeśli go nie dotrzyma, to miasto wywiezie wraki, a jego obciąży kosztami. Spawa trafi wtedy też w do sądu – mówi Daniel Jakubowski, rzecznik prasowy burmistrza Kłodzka.