reklama

Święci – rankingi!

Opublikowano:
Autor:

Święci – rankingi! - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Święci też mają swoje rankingi. W jednym z nich, który polegał na zbadaniu znajomości-skojarzeniu postaci z dziedzinami, które im przypisaliśmy do opieki, bohater dzisiejszych poszukiwań zajmuje drugie miejsce.
reklama

Tuż za świętym Florianem, a przed Janem Nepomucenem. Mowa o Błażeju. Tak tak. Komu z nas przyszłoby to do głowy? Naturalnie, układający arkusz ankiety, zaproponowali respondentom dopasowanie tego świętego wyłącznie do ochrony naszych gardeł. Bo chroni je przed zapaleniami, bólem, nie przed ścięciem. Od tego jest inny patron. A warto dodać, że Błażej jest też specjalistą od zwierząt, szczególnie tych, które takiego patrona potrzebują. Brawo, Pani Elżbieto za obronę bestialsko potraktowanego psa, nagłośnienie sprawy, poruszenie naszych sumień! Święty Błażej też swoje zrobi. Także w prawie! Skąd jego predyspozycje opiekuńcze? Trochę faktów i legend (oczywiście z niezastąpioną „Złotą legendą”).

Święty pochodzi z Cezarei Kapadockiej. Ceniony lekarz z przełomu III/IV w. Dziś to Sivas w Turcji. Pomagał biednym i prześladowanym. Porzucił zawód i podjął życie pustelnika w jaskiniach na górze Argeus. Tam też leczył przychodzących do niego ludzi i zwierzęta. Te ostatnie szukały go, kiedy potrzebowały pomocy i oddawały mu się w opiekę. A ta była skuteczna. Najbardziej znanym cudem było jednak uzdrowienie chłopca, który dusił się rybią ością. Inna opowieść – pewnej kobiecie wilk porwał świnię, a za sprawą modlitwy Błażeja dziki zwierz oddał ją poszkodowanej. Za swoje przykładne życie przyszły święty został wybrany na biskupa gminy. W czasie prześladowania chrześcijan, na prośbę wiernych, Błażej opuścił Sebastę i ukrył się w jaskini skalnej, skąd nadal kierował gminą. Odnaleźli go jednak prześladowcy i postawili przed sądem. Gdy próby złamania w nim chrześcijańskiego ducha się nie powiodły, zaczęto go torturować. Bito go rózgami i kijami, żelaznymi zgrzebłami (czasem to jego atrybut) rozszarpywano ciało. W końcu ścięto. Skąd popularność rankingowa?

W jego imieniny kapłan święci błażejki (dwie skrzyżowane świece), którymi następnie błogosławi gardła wiernych. U nas rozpowszechnił się późno, przyniesiony z kręgu chrześcijaństwa niemieckiego. Dubrownik, zachęcając polskich turystów do przyjazdu do Chorwacji używa jako argumentu również tego, związanego z Błażejem – tutaj możesz pomodlić się przy relikwiach świętego. Ma nasz święty, jeden z 14 Wspomożycieli, swój jeszcze jeden aktualny, smutny wymiar. Jest ważnym świętym chrześcijan Ormian. I tych, którzy byli ludobójczo wymordowani przez Turków w 1915 roku, i tych, których los właściwie został współcześnie przesądzony w krajach arabskich. Uratuje ich święty Błażej przed prześladowaniami? Przed unicestwieniem właściwie? Bardzo to trudne.

W kościele farnym w Kłodzku jego figurę umieszczono wśród Wspomożycieli (wysoko przy sklepieniu), przy czym wykorzystano jako atrybuty biskupi pastorał w prawej ręce i palmę męczeństwa w lewej. Inne wyobrażenia przedstawiają go ze skrzyżowanymi świecami, z księgą, czasem z owym zgrzebłem –  narzędziem tortur. I na końcu też problem. O co prosić świętego? O własne gardło? Może zwierzęta z „Mrunia” i innych miejsc? Może o współbraci Ormian? Zrobimy ranking próśb?

Mieczysław Kowalcze

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama