Kłodzczanin od lat spaceruje po starówce nie tylko z psem, ale także z dorodną gąską. Ptak wzbudza zainteresowanie, a czasem strach, bo potrafi pogonić człowieka, który się jej nie spodoba. W poniedziałek, 6 listopada, kłodzka gąska dopadła kobietę i dwa razy ją uszczypała w nogę. Efekt – dwa krwiaki i złożona w straży miejskiej skarga. Wezwany do siedziby SM właściciel gęsi przyszedł z ptakiem na ramieniu.
Dostał mandat kredytowy w wysokości 100 zł za nie zachowanie ostrozoności. Przyjął go i zapewnił, że zapłaci, ale – jak zaznaczył – nie wie, co na to wszystko gęś
– opowiada strażniczka miejska z Kłodzka.
Poza tym powiedział, że gęś nic nie zawiniła, że to ludzie chodzą za szybko albo biegają i w ten sposób prowokują jego podopieczną – dodaje.
Geś wydaje się być przesympatycznym ptakiem. Podczas kampanii wyborczej, kiedy Monika Wielichowska przyjechała przekonywać kobiety do głosowania, na kłodzkim rynku pojawiła się także gęś. Podczas przemówień kandydatek na posłanki próbowała włączyć się do dyskusji, głośno gęgając. Nie było jednak nikogo, kto przetłumaczyłby, czy kłodzka gąska popiera kandydatki na posłanki, czy wręcz przeciwnie.
Zobacz również: Na szczęście, nic się nie stało 2-letniej córce kierującego mercedesem, który zasłabł za kierownicą
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.