reklama

Starków nie chce lądowiska

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: foto: pixabay.com

Starków nie chce lądowiska - Zdjęcie główne

foto foto: pixabay.com

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości- No jakim prawem on mi na moje niebo wlata – denerwował się wiele lat temu Kazimierz Pawlak w filmie „Nie ma mocnych”. Dzisiaj wkurzeni na latające nad głowami maszyny są mieszkańcy Starkowa.
Reklama lokalna
reklama

Mała wioska chce żyć w spokoju i mówi stanowcze nie dla kolejnego lądowiska. Mieszkańcy napisali petycję do wójta. Sugerują, że lądowisko działa nieleganie (nie jest zarejestrowane) i żądają stanowczych działań. Wlata na ich niebo - Właściciel nieruchomości nie tylko nie posiada żadnych zezwoleń, ale podchodząc do lądowań tuż przy granicy swojej nieruchomości niebezpiecznie obniża lot nad drogą wojewódzka nr 388 oraz nad naszymi domami i gruntami rolnymi, czym narusza nasze prawa własności – piszą mieszkańcy Starkowa w petycji. Podpisało się pod nią 28 osób. - Lądowisko zakłócać będzie spokój mieszkańców poprzez hałas i spaliny – argumentują i apelują do wójta gminy o nie wydawanie pozytywnej opinii dla tego przedsięwzięcia. Nie wystąpił o opinię Okazuje się jednak, że właściciel gruntów nie wystąpi jeszcze do gminy o wdanie opinii w sprawie lądowiska. - Nie wystąpi także o wydanie decyzji o środowiskowych warunkach – informuje Zbigniew Tur, wójt gminy Kłodzko. Gmina nie wdała zatem żadnej opinii dotyczącej usytuowania lądowiska w Starkowie, która dawałaby możliwość właścicielowi gruntów wystąpienia do Urzędu Lotnictwa Cywilnego z wnioskiem o wpisania nowego lądowiska. Bez wpisu też można Okazuje się, że lądowisko może funkcjonować bez wpisu do ewidencji. Starty i lądowania mogą być wykonywane na lądowisku nie wpisanym do ewidencji, jeśli jest ono wykorzystywane nie częściej niż 14 dnia w ciągu 12 miesięcy. - Wystąpiłem do Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej oraz do prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego o zbadanie, czy działania właściciela gruntów w Starkowie oraz osób startujących i lądujących tam są zgodne z prawem z zakresu lotnictwa cywilnego – zaznacza wójt Tur. - Natomiast w Dolnośląskim Wojewódzkim Inspektoracie Nadzoru Budowlanego toczy się postępowanie wyjaśniające w sprawie legalności robót polegających na budowie lądowiska – dodaje samorządowiec. Tylko dwa W powiecie kłodzkim działają obecnie tylko dwa lądowiska polowe. > Bystrzyca Kłodzka Utworzone zaraz po II wojnie światowej lotnisko polowe, przeznaczone głównie dla ratownictwa medycznego. Odbywają się na nim pokazy skoków spadochronowych, okazjonalnie służy również jako lotnisko szybowcowe, jak również do przelotów krajobrazowych nad Kotliną Kłodzką. Wymiary pasa: 450 x 200 metrów. > Stary Wielisław Utworzone w ubiegłym roku ma 640 metrów długości i w najwęższym miejscu 35 metrów szerokości. Mogą tam lądować wszystkie samoloty super-lekkie, których całkowita waga (tj. z pilotem, pasażerem i paliwem) nie może przekraczać ok. 480 kg. Poza tym wszelkiego rodzaju wiatrakowce, motolotnie i paralotnie.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama