Sprawa sfałszowanego podpisu ujrzała światło dziennie na początku stycznia tego roku. Kłodzka prokuratura zwróciła się do starostwa, aby unieważniło wydane 7 lat temu pozwolenie na wybudowanie kolejki gondolowej. Dlaczego? Bo jeden z podpisów pod załącznikiem do wniosku został sfałszowany. Konkretnie chodzi o parafę jednego z współwłaścicieli działki, nad którą kolejka miała kursować. Choć co do fałszerstwa nie ma żadnych wątpliwości, kłodzcy śledczy postępowanie umorzyli, bo... nie znaleźli winnego. Przesłuchani w tej sprawie ludzie tłumaczą, że to nie oni, albo że nic nie pamiętają.
Ratusz fałszerstw
Opublikowano:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
WiadomościZa rządów burmistrza Bogusława Szpytmy w kłodzkim ratuszu sfałszowano podpis. Prokuratura, opierając się na ekspertyzie biegłego grafologa, nie ma co do tego żadnych wątpliwości
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.