Sudecka Wyższa Szkoła zwija manatki
Na jej miejsce ma wskoczyć kolejna uczelnia
Sudecka Wyższa Szkoła miała być pierwszą techniczną uczelnią w Kłodzku. Zachęcała studentów wyspecjalizowaną kadrą, świetnie wyposażonymi salami dydaktycznymi i indywidualnym podejściem do każdego studenta.
Niestety rekrutacja, która trwała do 30 września przeszła bez echa. Budynek uczelni, znajdujący się przy ul. Łukasińskiego w Kłodzku, zamknięty jest na cztery spusty. Nigdzie nie mam jednak informacjo o tym, że szkoła nie istnieje. Jej założycielem jest Czesław Wojciechowski, inżynier od melioracji z Żarowa. Tylko raz udało się nam porozmawiać z nim na jej temat.– Było mało zainteresowanych, więc nie ruszyliśmy za względu na brak pieniędzy – powiedział założyciel. Potem nie odbierał telefonów, nie mogliśmy się więc od niego dowiedzieć co dalej z okazałym budynkiem, dzierżawionym od miasta.
Wojciechowski co prawda w łożył kilkaset tysięcy zł na remont budynku i dlatego był zwolniony z opłat dzierżawnych, ale jeśli gmach nie będzie użytkowany jego stan techniczny pogorszy się. Okazuje się, że tak być nie musi. Prowadzeniem uczelni w Kłodzku są zainteresowane kolejne dwie uczelnie, które chętnie przejęłyby budynek przy ul. Łukasińskiego.
(KOŁO)
Więcej w 162. numerze Gazety Kłodzkiej
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.