Pomaganie zmienia życie – potrzebujących oraz wolontariuszy

• Według raportu Deloitte i badań międzynarodowych wolontariat zwiększa poczucie sensu, rozwija kompetencje miękkie (kreatywność, odporność, komunikację) i może pomagać budować dobrostan, o ile towarzyszy mu wsparcie organizacyjne. Dla 53% badanych wolontariat pomaga w radzeniu sobie z własnymi problemami, a dla ponad połowy jest źródłem poczucia sprawczości i wpływu na otaczający świat. 
• W Polsce około 60% organizacji współpracuje z wolontariuszami,  przeciętnie z ośmioma osobami w ciągu roku, angażując ich w różnym stopniu, jak wynika z badań Klon/Jawor, opublikowanych w 2025 r.. Fundacja Mam Marzenie jest przykładem organizacji, która działa wedle idei „100% wolontariatu”, w której pomagając dzieciom – Marzycielom, wolontariusze zdobywają kompetencje przyszłości (komunikatywność, kreatywność, krytyczne myślenie, kooperacja),  nie pobierając wynagrodzenia za swoją działalność.

Wolontariusze w poszukiwaniu doświadczenia

W badaniu polskich Zetek, czyli osób urodzonych między około 1995, a 2012 rokiem, 42% pytanych deklaruje, że woli spędzać czas w samotności, a ponad połowa przyznaje, że poświęca za dużo czasu telefonowi, co osłabia umiejętność budowania i utrzymywania relacji interpersonalnych. Jak można temu przeciwdziałać?

Wolontariat może działać jak remedium na tę samotność – daje bezpieczne pole do spotkań z otwartymi ludźmi o podobnej wrażliwości, a pomagając innym, pomagamy również nieraz i sobie – zauważa Aleksandra Bieg, rzeczniczka prasowa Fundacji Mam Marzenie. Jak to działa w praktyce?

Spełniamy marzenia z kosmosu

Do każdego marzenia podchodzimy z ogromną troską i odpowiedzialnością – realizujemy tylko te, które są bezpieczne, czyli adekwatne do wieku i stanu zdrowia dziecka oraz możliwe do spełnienia
– dodaje Anna Książek.

Organizacja nie realizuje marzeń związanych m.in. z terapią, sprzętem medycznym, przekazaniem gotówki czy zakupem pojazdów mechanicznych, lecz takie jak: poznanie idola, sportowca, aktora, piosenkarza, podróż w wymarzone miejsce, wymarzony prezent, np. laptop czy rower, dzień w roli strażaka, księżniczki czy pilota.

Jak to się zaczyna? Anna Książek wspomina, że chwila poznania dziecka to zawsze moment wyjątkowy – zaczyna się od rozmowy, która czasem jest powściągliwa, spokojna, a czasem pełna emocji. Dziecko opowiada o tym, co dla niego najważniejsze, a wolontariusz uważnie słucha, czasami zapisuje pomysły i zaczyna szukać sposobu, by to marzenie stało się rzeczywistością. Wyjątkowość spotkań z Marzycielami – podopiecznymi Fundacji Mam

Marzenie potwierdza również Małgorzata Kożuchowska, wieloletnia ambasadorka Fundacji: Każde spotkanie z Marzycielami to lekcja pokory i wdzięczności. Dzieci uczą nas, jak wielką moc ma nadzieja i marzenia – nawet te pozornie proste, jak spotkanie z idolem czy dzień w wymarzonej roli. W Fundacji Mam Marzenie odkryłam, że pomagając im, sama zyskuję siłę, spokój i dystans do codziennych spraw. Wolontariat to niezwykła droga – daje radość, poczucie sensu i pozwala stać się częścią czegoś pięknego. Dlatego z całego serca zachęcam, by dołączyć do Drużyny Marzeń. Razem możemy zmieniać świat dzieci, a przy okazji – także swój własny.

Z kolei Adrian Kołakowski, wolontariusz i koordynator olsztyńskiego oddziału Fundacji Mam Marzenie podkreśla, że spotkania z dziećmi, które wspiera Fundacja, są dowodem na to, jak wielką mają moc marzenia: Regularnie jestem tego świadkiem. Marzenia dają naszym podopiecznym siłę walczyć z przeciwieństwami losu, motywacje, by przetrwać cięższe chwile. Każde marzenie, bez względu na to, czy duże, czy małe, ma ogromną, terapeutyczną moc. Wszyscy w Fundacji możemy się wiele nauczyć od dzieci, którym pomagamy. Uczą nas, że warto marzyć. Dla niektórych to może brzmieć górnolotnie, ale po prostu chodzi o to, by mieć cel. Z takim nastawieniem po prostu się łatwiej i lepiej żyje. Pomóc komuś znaleźć ten cel, daje niesamowitą satysfakcję i frajdę. Tak się właśnie czuję, działając w Mam Marzenie – komentuje Adrian Kołakowski, wolontariusz i koordynator olsztyńskiego oddziału Fundacji Mam Marzenie.

Wolontariat = trening ważnych kompetencji 

Do Fundacji dołączyłam z chęcią pomagania dzieciom, ale szybko odkryłam, że Fundacja daje mi więcej, niż ja daję jej. Każde spełnione marzenie dziecka, uśmiech i radość to siła i motywacja do dalszego działania – mówi. Osoby działające w wolontariacie uczą się pracy w grupie, otwartości, komunikacji, nieszablonowego podejścia do rozwiązania problemów. Zdobywają kompetencje, które są wysoko cenione na rynku pracy. 

Kiedy jako cel stawiamy sobie znalezienie sposobu, żeby zrealizować marzenie dziecka, to rozwija kreatywność, poczucie odpowiedzialności i zdolność do samodzielnego rozwiązywania problemów
– podkreśla wolontariuszka.

Z kolei Adrian Kołakowski dodaje: Wolontariusz powinien być cierpliwy, otwarty, odpowiedzialny i gotowy do nauki. Spotkania z dziećmi, realizacja marzeń, współpraca z zespołem – wszystko to daje ogromną satysfakcję i uczy empatii, dystansu do własnych problemów i siły w działaniu. Dzięki wolontariatowi poznałem ludzi, których normalnie nigdy bym nie spotkał. 

Zadbaj o siebie, dbając o innych

Jednocześnie warto pamiętać, że wolontariat bywa też wyzwaniem i może wiązać się z trudnymi emocjami. – To naturalne, że czasem się one pojawią, to też specyfika działania w trzecim sektorze. Ważne jest jednak to, w jaki sposób dany podmiot podchodzi do takich sytuacji, czy umie zadbać o wolontariuszy. W naszej Fundacji nikt nie zostaje sam z Marzycielami, których ma pod opieką, ani swoimi obowiązkami. Działamy w grupie, wspieramy się nawzajem, w trudnych sytuacjach. Dzielimy się doświadczeniami, bo wierzymy w to, że nie ma takiego problemu czy wyzwania, z którym nie poradzilibyśmy sobie wspólnie. Jesteśmy dla siebie. Dzięki temu wolontariat daje satysfakcję, a nie prowadzi do wypalenia – mówi Aleksandra Bieg, rzeczniczka prasowa Fundacji Mam Marzenie.

„Dołącz do Drużyny Marzeń – rozwijaj się i spełniaj marzenia!”