Wszystkiemu winni są wójtowie i burmistrzowie naszych gmin, którzy zaniedbali wytyczenie specjalnych miejsc do lądowania śmigłowca po zapadnięciu zmroku. W ciągu dnia, o ile pozwalają na to warunki pogodowe, śmigłowiec LPR -u może lądować w przygodnych miejscach i bez wsparcia z ziemi, na przykład przy wypadku drogowym. Sytuacja komplikuje się w nocy. Do niedawna śmigłowce Mi-2, jakimi dysponował LPR, w ogóle nie nadawały się do lotów po ciemku. Zmiana na lepsze przyszła wraz z modernizacją floty śmigłowców. Eurocopter EC135, który stacjonuje między innymi we Wrocławiu, może latać bez względu na porę dnia. Procedury LPR-u stawiają jednak wymagania. Lądowanie w nocy może odbywać się tylko na lotniskach, lądowiskach całodobowych albo na tak zwanych miejscach gminnych, zabezpieczanych na czas operowania śmigłowca przez straż pożarną. W powiecie kłodzkim nie ma lotniska, a jedyne lądowisko przy kłodzkim szpitalu, nie ma standardu całodobowego. Program ich wytyczania LPR rozpoczął kilka lat temu. Do samorządów gminnych rozesłano wówczas pisma z prośbą o wskazanie chociaż jednego wolnego od przeszkód, płaskiego kawałka terenu o wymiarach 25x50 metrów, które, po konsultacji z pilotem LPR-u, byłoby dodane do ogólnokrajowej bazy lokalizacji, w których możliwe jest wylądowanie po zmroku. Więcej w najnowszym wydaniu Gazety Kłodzkiej nr. 271.
Powiat kłodzki - jedna wielka, biała plama
Opublikowano:
Autor: Martyna Wezner
reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.