reklama

Pielgrzymka z awanturą w tle

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Pielgrzymka z awanturą w tle - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości- Staje się pan w ten sposób osobą o całkowitym braku zaufania społecznego. Osobą, która jest kompletnie niesłowna, a tym samym hańbi i kompromituje reprezentowany przez siebie urząd - takie m.in. słowa do Jana Bednarczyka kierują motocykliści z klubu Nowa Ruda Bikers, nie pozostawiając na burmistrzu Radkowa suchej nitki. O co poszło? O organizację corocznej pielgrzymki motocyklistów do Wambierzyc i rozpoczęcie sezon motocyklowego.
Reklama lokalna
reklama

Raz w roku w niewielkich Wambierzycach robi się naprawdę głośno. Od 6 lat właśnie do tej dolnośląskiej wsi zjeżdżają się motocykliści z całej Polski, by wspólnie pielgrzymować do tutejszej bazyliki i modlić się za bezpieczny sezon do Matki Bożej Królowej Rodzin i Patronki Ziemi Kłodzkiej. Zlot rozpoczyna się pielgrzymką do Wambierzyc, a następnie motory ruszają do centrum Nowej Rudy, gdzie odbywają się konkursy, loterie fantowe i koncerty. W tym roku motocykliści znów przyjadą do Wambierzyc. Jednak tegoroczna pielgrzymka upłynie w cieniu nieporozumień z władzami gminy Radków. W ogniu nieporozumienia Motocykliści z klubu Nowa Ruda Bikers wystosowali do Jana Bednarczyka list otwarty, w którym nie zostawiają na włodarzu suchej nitki. Bednarczykowi zarzucają m.in. niekompetencję straży miejskiej uczestniczącej w zabezpieczeniu ubiegłorocznej imprezy i nieprzygotowanie do służby, wycofywanie się z wcześniejszych ustaleń, niesłowność, a nawet przypisywanie sobie roli głównego organizatora imprezy w wywiadach telewizyjnych. Motocykliści przypominają też burmistrzowi, że ta impreza poza aspektem religijnym ma także charakter imprezy charytatywnej i promującej walory naszych okolic. - Na dowód czego sponsorami nagród w naszej imprezie są zakłady, hotele, restauracje i inne podmioty, które w ten sposób nas wspierają, a przy tym reklamują się za naszym pośrednictwem. To gmina zyskuje najwięcej na naszej pielgrzymce i jest promowana - przekonuje Ireneusz Stawicki, prezes klubu Nowa Ruda Bikers. - My natomiast z organizowanej charytatywnej zbiórki publicznej oraz charytatywnej loterii fantowej wspomagaliśmy Towarzystwo Przyjaciół Dzieci w Radkowie - dodaje. Bednarczyk się broni Burmistrza Radkowa zaskoczył apel. - Nie ma żadnego zgrzytu. Panowie nie rozumieją, co to znaczy prawo o ruchu drogowym, przepisy o bezpieczeństwie i wykluczenie Placu Najświętszej Marii Panny w Wambierzycach przez wojewodę z uwagi na zagrożenie terrorystyczne. Do nich nic nie dociera - tłumaczy Bednarczyk. - Powiedziałem im, że warunki są proste: zjazd motocyklistów na nowym parkingu gwarantuje bezpieczeństwo i ochronę. Nie wydam decyzji zezwalającej na organizację tej imprezy na Placu Najświętszej Marii Panny, bo będzie to wbrew prawu i przepisom oraz nie zabezpieczę tego - twardo mówi burmistrz. Decyzji na organizację imprezy na Placu Koronacyjnym Bednarczyk też nie wyda, bo jak mówi plac nie należy do niego, tylko zakonników. - Zmienię organizację ruchu na odcinku drogi ul. ks. Michalika - Bazylika tj. na odcinku ok. 50 m i koniec. Nie wydam decyzji niezgodnych w prawem - podkreśla Bednarczyk. - W ubiegłym roku odbyło się pod Bazyliką, bo miała to być impreza o małej skali, bo panowie podają takie informacje jak np., że będzie 400 motocyklistów. Ale za chwilę mówią, że będzie 700. W ubiegłym roku miało być 400, a nagle było 1200. To właśnie dlatego ja więcej nie zaryzykuję w tej sprawie - kończy temat burmistrz Bednarczyk. Motocykliści przyjadą Ostatecznie przez ten konflikt plan imprezy zostanie zmieniony. 28 kwietnia motocykliści przyjadą na Plac Koronacyjny, bo dostali zgodę od księdza. Współorganizatorem pielgrzymki będzie jednak już nie Gmina Radków, a ks. Albert Krzywański. A Nowa Ruda Bikers pozostanie organizatorem rozpoczęcia sezonu motocyklowego w Nowej Rudzie. Motocykliści z Wambierzyc pojadą też do Nowej Rudy, ale nie w zwartej, zabezpieczonej kolumnie jak w latach poprzednich, ale zgodnie z przepisami ruchu drogowego. MOTOCYKLIŚCI NAPISALI DO BURMISTRZA: Szanowny panie Burmistrzu W związku z ostatnim pismem które raczył pan do nas wystosować pragnę przypomnieć panu, że gmina Radków nigdy nie była organizatorem Pielgrzymki Motocyklistów do Wambierzyckiej Królowej Rodzin i Patronki Ziemi Kłodzkiej, ponieważ organizatorem była NOWA RUDA BIKERS, a gmina jedynie współorganizatorem na co dowodem są plakaty z lat poprzednich. Natomiast pan w wywiadach telewizyjnych przypisywał sobie rolę głównego organizatora co mijało się z prawdą. Pragniemy dokładnie przypomnieć panu, bo z racji wieku może panu umknęło, że w pierwszej imprezie gmina nie udzielała nam żadnej pomocy. Dopiero w drugiej gmina zakupiła blachy pamiątkowe i nic poza tym. My natomiast z organizowanej charytatywnej zbiórki publicznej oraz charytatywnej loterii fantowej wspomagaliśmy Towarzystwo Przyjaciół dzieci w Radkowie i tak było w latach kolejnych. Przypominam też, że zmiana miejsca mszy świętej z Placu Koronacyjnego na plac Najświętszej Marii Panny nastąpiła na pańską osobistą prośbę ponieważ to tylko pan przewrócił się na motocyklu wyjeżdżając z placu koronacyjnego, na co są świadkowie, dlatego pisanie że wyjazd z danego placu powoduje wiele wywrotek znowu mija się z prawdą. Kontynuując odpowiedź na pańskie pismo, jakież to doświadczenia z lat poprzednich nie pozwalają na kontynuację tej imprezy na placu NMP ?, no chyba, że ma pan na myśli kompletną nie kompetencję straży miejskiej biorącej udział w zabezpieczeniu imprezy w roku ubiegłym. Kiedy to przy ponad przeciętnej frekwencji nie tylko motocyklistów ale i innych pojazdów na Wambierzyce, pańskie służby chowały się w cieniu i kompletnie nieprzygotowani do służby ( brak środków łączności) nie interesowały się co się dzieje, a na prośby służb porządkowych organizatora o pomoc w rozładowaniu tworzących się korków odpowiadali cytuję „WASZA IMPREZA TO SOBIE RADŹCIE,A NAS TU NIE POWINNO BYĆ” Tak jeśli ma pan to na myśli pisząc o braku zapewnieniu bezpieczeństwa to ma pan rację. Natomiast porządku i bezpieczeństwa w tym momencie pilnowały tylko służby porządkowe organizatora czyli NRB. To my ustawaliśmy motocyklistów we wszystkich miejscach gdzie było to możliwe dbając przy tym o ogólne bezpieczeństwo, to my kierowaliśmy ruchem aby zapewnić drożność przejazdu przez Wambierzyce ( a właśnie to należało do pańskich służb), które nie robiły kompletnie nic, poza tym, że były. Dopiero przybyła policja z WRD z Kłodzka przejęła od nas kierowanie ruchem. Nasi ludzie byli doskonale przeszkoleni i przygotowani do pełnienia swojej roli, byli też wyposażeni w środki łączności czego pańskim służbą brakowało. Zawsze wywiązywaliśmy się ze swoich obowiązków czego najlepszym dowodem jest to, że nie było na naszych imprezach żadnych wydarzeń nadzwyczajnych co skutkowało organizacją kolejnych imprez, bo przecież nie było by ich tak wiele gdyby na poprzednich były jakieś zdarzenia, a pan pisze cytuje „z uwagi na doświadczenia z lat poprzednich”. Jeśli te jak pan pisze doświadczenia z lat poprzednich były takie złe dlaczego co roku impreza była kontynuowana? Pisze pan też, że w trakcie pierwszej rozmowy nami zdecydowanie odmówił pan organizacji imprezy na placu Najświętszej Marii Panny, nie panie burmistrzu nie odmówił pan, a przeciwnie zgodził się pan na organizację tej imprezy na w/w placu dodatkowo obiecał pan przekazać nam parking przed sklepem. Obiecał pan też zakup tgz. Blach, 12 bonów po 250 zł oraz pański komendant straży miejskiej miał wykonać dokumentację na wykorzystanie dróg w sposób szczególny, zresztą jak w latach poprzednich, dla przypomnienia przy tych uzgodnieniach było obecnych kilka osób zarówno ze strony gminy jak i organizatora nie sposób o tym zapomnieć. Ja rozumiem że jest pan osobą starszą i może pan mieć kłopoty z pamięcią ale są osoby które dadzą świadectwo że tak było. Na tym to właśnie spotkaniu data imprezy była ustalana na 05.05.2019, niestety jak się później okazało w wyniku nieporozumienia z księdzem, data ta zarezerwowana była na komunie świętą. I z tego powodu została przesunięta na 28.04.2019 r. Po powiadomieniu pana o zmianie terminu pielgrzymki, z niewiadomych przyczyn powiadomił nas pan o nie możliwości odprawienia mszy na placu NMP a wyłącznie na parkingu przy ulicy Noworudzkiej. Propozycja ta jest kompletnie nie do przyjęcia, ponieważ odprawianie mszy św. polowej na parkingu oddalonym o 500 m od bazyliki obraża samą Bazylikę jako miejsce święte a przede wszystkim pielgrzymów którzy pomimo różnych warunków pogodowych przybywają tłumnie z całej Polski a nawet z zagranicy. Dlatego zdecydowanie odmówiliśmy takiej lokalizacji mszy świętej. Nie rozumiemy też podpierania się pismem z KPP z Kłodzka z 2017 roku, które to typuje Plac Najświętszej Marii Panny w Wambierzycach jako miejsce zagrożone potencjalnym atakiem terrorystycznym, ponieważ w roku 2018 pozwolił pan aby impreza odbyła się bez przeszkód, czy to oznacza że dopiero w 2019 przypomniał pan sobie o piśmie z 2017? Jeśli tak to w 2018 złamał pan prawo. Kontynuując, następstwem pańskiej decyzji o wycofaniu się z wcześniejszych ustaleń było spotkanie przedstawicieli NRB z księdzem Albertem z Wambierzyc na którym ustaliliśmy, że msza podczas VII pielgrzymki odbędzie się na placu koronacyjnym, na co wyraził pan zgodę podczas późniejszej rozmowy z księdzem Albertem. Pragnę przypomnieć panu panie burmistrzu, że podczas naszego następnego spotkania na którym było obecnych trzech naszych przedstawicieli oraz pański komendant straży miejskiej i oczywiście pańska osoba , ustaliliśmy,iż msza odbędzie się na placu koronacyjnym w dniu 28.04.2019r. A pan podtrzymał zobowiązania do zakupu blach pamiątkowych promujących gm. Radków oraz 12 talonów po 250 zł na nagrody w konkursach do wykorzystania w sklepie motocyklowym PROSPEED we Wrocławiu, (zresztą jak bywało to w poprzednich latach) oraz zobowiązał się pan do zmiany organizacji ruchu na ulicy ks. Michalika w Wambierzycach. Jedynie dokumentację na wykorzystanie dróg w sposób szczególny mieliśmy wykonać sami. Podczas spotkania umówiliśmy się słownie - a umowa słowna jest tak samo ważna jak pisemna - Na dowód swoich zobowiązań wskazał pan jako świadka obecnego na spotkaniu komendanta straży miejskiej w Radkowie, a my mając takie zapewnienia od osoby szczególnego zaufania społecznego, podjęliśmy kroki w celu realizacji zadań w związku z organizacją naszej imprezy. Niestety po jakimś czasie od spotkania poinformował pan nas pismem że wycofuje się pan z w/w umowy oraz całkowitym wycofaniu się gminy Radków z pomocy w organizacji VII pielgrzymki motocyklistów do Wambierzyc. Jedynie nie wycofał się pan ze zmiany organizacji ruchu na ul Ks. Michalika w Wambierzycach. My natomiast w tym czasie, mając pańskie zapewnienia o całkowitej przychylności, podjęliśmy wiele działań w kierunku realizacji w/w imprezy, działania te są już tak daleko posunięte, że nie sposób ich zatrzymać a pan kolejny raz wycofuje się z ustaleń co całkowicie nie przystoi osobie na pańskim stanowisku ponieważ staje się pan w ten sposób osobą o całkowitym braku zaufania społecznego. Osobą która jest kompletnie nie słowna, a tym samym hańbi i kompromituje reprezentowany przez siebie urząd. Pomijając już wszystko chciałbym panu przypomnieć, że nasza impreza poza aspektem religijnym ma także , a nawet przede wszystkim charakter imprezy charytatywnej, promującej walory naszych okolic, ziemi Noworudzko-Radkowskiej na dowód czego sponsorami nagród w naszej imprezie są zakłady, hotele, restauracje i inne podmioty, które w ten sposób nas wspierają a przy tym reklamują się za naszym pośrednictwem. To pańska gmina zyskuje najwięcej na naszej pielgrzymce i promowana jest w mediach, w kraju i za granicą. Pielgrzymka motocyklistów do Wambierzyc, ze współorganizacji której pan rezygnuje, uzyskała już wielkie uznanie i renomę wśród motocyklistów i porównywana jest do pielgrzymki motocyklistów do Częstochowy. Na pana miejscu każdy włodarz byłby nam wdzięczny za bezinteresowną promocję gminy przez motocyklistów. A pan ma śmiałość w telewizyjnym wywiadzie z ubiegłego roku nazywać siebie motocyklistą?! Motocykliści są braćmi i się wspierają, pomagają sobie w różnych sytuacjach a nie utrudniają. Nie.... panie burmistrzu pan nie jest motocyklistą, pan jeździ na motocyklu, a to jest olbrzymia różnica. Kontynuując wskazaliśmy panu w naszym piśmie odnośnie miejsca Eucharystii, że zadbamy o to żeby motocykliści którzy nie zmieszczą się na placu koronacyjnym zostaną skierowani na parking na plac NMP , a w razie jego zapełnienia na parking przy ul Noworudzkiej, ale to widać nie trafia do pana. Wzorem lat poprzednich nasze służby porządkowe poradziły by sobie z takim rozwiązaniem. W obecnej sytuacji rezygnujemy z oferowanej pomocy i brania na siebie organizacji VII pielgrzymki motocyklistów do Wambierzyc. Nowa Ruda Bikers pozostaje jedynie organizatorem Rozpoczęcia Sezonu Motocyklowego w Nowej Rudzie. Jedynym organizatorem pielgrzymki jest obecnie ksiądz Albert Krzywański. Nowa Ruda „Bikers”

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama