Paragrafy na bandziorów

6 września 17-latek z Dusznik-Zdroju zabił 67-letniego Zdzisława G. Po tym zdarzeniu mieszkańcy uzdrowiska zaczęli mówić, że czują się terroryzowani przez kilkuosobową grupę młodych mieszkańców, w której prym wiodą bracia B. (wiek od 17 do 25 lat). To waśnie 17-letni Maciej B. śmiertelnie pobił 67-latka. W mediach pojawiły się sugestie, że policja i prokuratura nie reagują na wyczyny rozwydrzonej bandy. - To nieprawda. Prowadzimy politykę zerowej tolerancji dla przestępców popełniających czyny godzące w porządek publiczny i bezpieczeństwo obywateli – mówi Jan Sałacki, szef kłodzkiej prokuratury. - Przed zdarzeniem z 6 września wszczęliśmy kilka postępowań przeciwko osobom z tej grupy. Chodzi o pobicia i wymuszenia rozbójnicze – dodaje śledczy. Tylko w okresie od czerwca do lipca tego roku kłodzka prokuratura wszczęła trzy postępowania karne dotyczące pobić mieszkańców Dusznik-Zdroju i wymuszenia rozbójniczego na pracownikach stacji benzynowej. 17-letni Maciej B. oprócz sprawy o zabójstwo odpowie także za pobicie, którego dopuścił się w połowie czerwca tego roku, kiedy nie miał jeszcze ukończonych 17 lat. Ta sprawa toczy się przed sądem rodzinnym.