reklama

Nowa Ruda. Ścianka wspinaczkowa znowu zamknięta

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Archiwum Redakcji

Nowa Ruda. Ścianka wspinaczkowa znowu zamknięta - Zdjęcie główne

Otwarcie ścianki wspinaczkowej w Nowej Rudzie. | foto Archiwum Redakcji

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Pech prześladował ją od początku. Zanim jeszcze powstała zginął człowiek. Spadł z dużej wysokości i mimo natychmiastowej pomocy zmarł – informował w czerwcu 2014 r. policyjny komunikat.
reklama

Nowa Ruda. Mimo trudnych początków, otwarcie najwyższej ścianki wspinaczkowej w Polsce odbyło się z wielka pompą. Podczas uroczystej inauguracji, w kwietniu 2015 do wspólnych fotek ochoczo pozowali: Monika Wielichowska, Tomasz Kiliński, Stanisław Jurcewicz i Maciej Awiżeń. Gościem specjalnym otwarcia był mistrz czasówek Łukasz Świerk.

Zaczęło się od... reklamy chrupek

Ktoś zobaczył reklamę chrupek, czy innego produktu spożywczego, na której pokazana był ścianka wspinaczkowa i tak zrodził się pomysł na najwyższa ściankę wspinaczkowa w Polsce
- opowiada osoba znająca kulisy projektu.

Doświadczeni instruktorzy wspinaczki, od początku zwracali uwagę, że w takiej formie przed ścianką na kopalnianym szybie nie ma przyszłości.

Zero infrastruktury, wokół pustynia, latem nie ma gdzie się schować przed słońcem. Porządnej toalety też tam chyba nie było, nie wspominając o kawiarence czy sklepiku, gdzie można coś zjeść albo kupić, cokolwiek do picia - relacjonuje instruktor wspinaczki.

Zbyt wymagająca dla amatorów

Choć sport wspinaczkowy cieszy się w kotlinie kłodzkiej coraz większą popularnością, zawodników z odpowiednimi umiejętnościami i doświadczeniem jest raczej niewielu. Wdrapać się na pionową ścianę dawnego szybu górniczego nie jest przecież łatwo. To nie prosty buldering, lecz znacznie bardziej skomplikowane wspinanie wielowyciągowe. Wchodzi się do jakiegoś punktu. Tam trzeba się bezpiecznie zatrzymać i asekurować partnera, wchodzącego dołu. Tak, etapami na samą górę, której szczyt znajduje się na wysokości 60 metrów.

Wejść to jedno, a co dopiero zejście. Potrzebna siła, doświadczenie i wytrwałość. Amator sobie nie poradzi
- kwituje instruktor.

Wewnątrz królują przeciągi

W środku tez nie lepiej. To przecież wysoki, narażony na potężne przeciągi komin. Cug od dołu tak wielki, że wyrywa z butów. Obojętnie kto się wspina, musi być uodporniony na bujanie. To nie dla dzieciaków – opowiada instruktor wspinaczki. Głównie dlatego, bardzo szybko zrezygnowano pomysłu, organizowania szkółek wspinaczkowych dla młodzieży. Wystarczała chwila na rozbujanej linie i dzieciaki panikowały, trzeba było je jak najszybciej ściągać na dół - opowiada instruktor.

Wysokie koszty, niewielki zysk

Ze względów bezpieczeństwa, przed otwarciem sezonu, tego typu obiekt wymaga przeglądu. Przy ściance, wysokiej na 60 metrów jest to spory wydatek. Trzeba wynająć specjalistów, którzy sprawdzą każdy uchwyt i zabezpieczenie. Koszt to minimum 20 tysięcy złotych.

Funkcjonowanie ścianki zależy od wielu obiektywnych czynników. Priorytetem jest bezpieczeństwo użytkowników. W tym roku ścianka nie została uruchomiona między innymi dlatego, że konieczne jest wykonanie szeregu inwestycji. Dotyczy to zarówno samego obiektu, jak i otoczenia - poinformował Wojciech Kołodziej, kierujący Centrum Turystyczno-Sportowym w Nowej Rudzie, które zarządza obiektem.

reklama
Artykuł pochodzi z portalu nowaruda24.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama