reklama

Monity po latach kompromitują władzę

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

 Monity po latach kompromitują władzę - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościMieszkaniec Bystrzycy Kłodzkiej dostał z magistratu upomnienie. Z pisma wynika, że ma zapłacić 107 zł. To zaległości za śmieci. Problem w tym, że urzędnicy nie precyzują, kiedy mieszkaniec za śmieci nie zapłacił.
Reklama lokalna
reklama

- Od razu zadzwoniłem pod wskazany w upomnieniu numer. W rozmowie z urzędniczką zakwestionowałem fakt, że mam jakiekolwiek zaległości w opłatach za śmieci i poprosiłem - jako, że w upomnieniu nie było – o informację za jaki miesiąc i rok te zaległości są – opowiada mieszkaniec Bystrzycy. - Od razu zaproponowałem też przedstawienie wszystkich dowodów wpłat za dowolny rok, bo płacę przez internet, więc takie wydruki mogę zrobić. Po paru godzinach urzędniczka oddzwoniła i powiedziała, że po sprawdzeniu ze skarbniczką moje rzekome zadłużenie wynosi nie 107 zł, lecz 31,60 zł i dotyczy grudnia 2013 roku – dodaje. Bystrzyczanin poinformował urzędniczkę, że po pierwsze roszczenie gminy już dawno się przedawniło i dlatego złoży pisemne odwołanie podnosząc w nim argument, że chciał przedstawić dowody wszystkich wpłat za odpady komunalne. - Ktoś ze mnie i innych ludzi próbuje zrobić idiotów, wmawiając nam, że jesteśmy nieuczciwi. Liczy, że ludzie nie mają żadnych dokumentów potwierdzających wpłaty i straszy klauzulą wszczęcia postępowania egzekucyjnego i dodatkowymi kosztami – ocenia. - Jak pan Kazimierz Sołotwiński (prezes Zakładu Usług Komunalnych – przyp. red.) w imieniu gminy przez kilka lat to kontrolował? Widać z tego, że w tej sprawie nie było żadnych racjonalnych działań, a to co w tej chwili robi gmina, chcąc po tym panu posprzątać, zakrawa jawnie na działanie na szkodę mieszkańców. To kolejna, totalna kompromitacja władz gminy - dodaje. Sprawa upomnień budzi w Bystrzycy Kł. spore kontrowersje. - Tylko w mojej wspólnocie mieszkaniowej aż dwie osoby dostały takie upomnienia. Zgodnie z prawem, jeśli nawet jakieś zaległości były to nie można ich dochodzić po 5 latach – mówi Janusz Gałan, radny i członek komisji rewizyjnej. - Jeśli chodzi o opłaty za śmieci to należałoby uszczelnić system i skłonić do płacenia, tych którzy w ogóle nie płacą, a nie wysyłać upomnienia do ludzi, którzy płacą i wmawiać im, że mają zaległości sprzed kilku lat. Będę interweniował w tej sprawie na najbliższej sesji – zapowiada samorządowiec.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama