Międzylesie - Pracownicy nadleśnictwa zaopiekują się porzuconym dzikiem.
Nowy podopieczny leśników
W nadleśnictwie Międzylesie pojawił nowy lokator. - Zdarza się tak że ciemną nocą odwiedza Cię Nadleśniczy Krzysztof Rusinek z niespodzianką w skrzyni. Tym razem z małym dziczkiem, który został odrzucony przez swoja rodzinę - wyjaśnia M. Kępa z międzyleskiego nadleśnictwa. Maleńki dzik został porzucony, ponieważ, jak się okazało, jest niewidomy. Zwierzę dostało imię Chrumek. Leśniczy uważają, że to cud, że dzik przeżył. Teraz pod fachowym okiem Komendanta Straży Leśnej Mariusza Kępy, będzie wracał do zdrowia i nabierał sił. - Zobaczymy jak będzie wyglądał jego los i przyszłość. Chcielibyśmy bardzo podziękować mieszkańcom Międzylesia za informację oraz pomoc przy ratowaniu życia Chrumka - mówią pracownicy nadleśnictwa. Jutro dzik Chrumek zostanie zabrany do weterynarza. - Jutro odwiedzimy weterynarza i obiecujemy że będziemy Was informować na bieżąco o jego stanie. Trzymajcie kciuki za Chrumka - dodaje M. Kępa.
Nie należy ingerować
Wiosna to czas kiedy w lesie i na polanie można spotkać świeżo narodzone zwierzęta - zające, sarny, dziki czy małe ptaki. - Pod żadnym pozorem nie wolno ich zabierać, ponieważ na pewno niedaleko są rodzice którzy ruszyli na żer lub zostali przez Was spłoszeni i wkrótce wrócą do swoich pociech - ostrzega Mariusz Kępa.
Natalia Kołodziej
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.