reklama
reklama

Mała retencja. Lasy Państwowe a powódź

Opublikowano:
Autor:

Mała retencja. Lasy Państwowe a powódź - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościO malej retencji w lasach i jej wpływie na stan bezpieczeństwa przeciwpowodziowego z mgr.inż. Ryszardem Majewiczem, doradcą RDLP we Wrocławiu rozmawia Marcin Rosiński.
reklama

Czym jest mała retencja w lasach i jak wpływa na poprawę stanu bezpieczeństwa przeciwpowodziowego? 

Mała retencja jest różnie definiowana. Np: jako zbiorniki magazynujące wodę jednorazowo poniżej 5 mln m³ albo poniżej 1 mln m³. W lasach są to obiekty magazynujące jednorazowo wodę o wielkości poniżej 200 tys. m³. Małą retencję w lasach można nazywać "mikroretencją". 

Zbiorniki służą nie tylko ochronie przed zmywaniem gruntu (ściółki leśnej), ochronie powodziowej infrastruktury leśnej, czy terenów zamieszkałych w dolinach rzek i potoków poniżej lasów. Służą rezerwie p-pożarowej, ochronie przed suszą, zwiększaniu bioróżnorodności czy poprawie mikroklimatu lasów.

reklama

Do tego należy dodać niezliczoną ilość drobnych urządzeń służących miejscowemu retencjonowaniu wody czy rozpraszających jej energię w terenach leśnych (np: zapory przeciwrumowiskowe, zabudowa poprzeczna nieczynnych szlaków zrywkowych, kaszyce, wodospusty dróg leśnych, kałuże ekologiczne, itp). Celowe przekierowywanie nadmiaru wód.

Efektywność tej infrastruktury wspomagającej naturalne właściwości retencyjne lasów polega na działaniu "rozproszonym" w obszarze wododziałowym - obszarze na który woda opadowa spada za ziemię najprędzej i skąd rozpoczyna swój spływ w zurbanizowane doliny. 

Jak duże ilości wody powodziowej są w stanie zatrzymać urządzenia małej retencji w lasach? 

Najwięcej wody (do 200 tys. m³) jest w stanie zretencjonować pocysterski kompleks Krzywina, położony w Nadleśnictwie Henryków, w zlewni górnej Ślęzy. Już spełnił swoje zadanie we wrześniowej powodzi. Także do 200 tys. m³ wody mogą zretencjonować obiekty zbiornikowe Kotliny Kłodzkiej.

reklama

Jest to wartość którą można policzyć. Do tego należy dodać wartość niepoliczalną drobnej - w/w infrastruktury. Wszystkie z nich spełniły maksymalnie swe zadania. Nawet, jeśli niektóre z nich zostały zniszczone z powodu niespotykanej ilości wody jaka spadła na lasy. Jak powstrzymujący agresora żołnierze w okopach pierwszej linii frontu. 

Jak w lasach Kotliny Kłodzkiej organizowana jest mała retencja? 

Jak analizowałem - leśnicy polscy co najmniej od połowy lat 70-tych XX w. (od czasu słynnej katastrofy ekologicznej w lasach Gór Izerskich - tzw "kwaśne deszcze" przywiane przez zachodnie wiatry), działają w kierunku zatrzymywania jak największej ilości wody w lasach. Na te działania jednak zawsze było zbyt mało środków finansowych.

reklama

Nie było też wystarczającej wiedzy na ten temat u ówczesnych "decydentów" różnych szczebli. Dopiero powódź lipca 1997 r. dała tę wiedzę i impuls. Stworzono i zrealizowano rządowy, kompleksowy "Program dla Odry 2006".

Dla Kotliny Kłodzkiej pojawiła się koncepcja kilkunastu zbiorników suchych, oraz "Komponent leśny" Programu. Jednak dopiero największy efekt proretencyjny i przeciwpowodziowy dały projekty nadleśnictw "górskich" w ramach Programów Operacyjnych Infrastruktura i Środowisko: 2007-2013 i 2014-2020. Obecnie nadleśnictwa przygotowują się do kolejnej edycji.  

Jakie są koszty stosowania małej retencji w lasach? 

Ogromne. W latach 2007-2020 pochłonęły 860 mln zł. Wg. założeń na lata 2021-2027 będzie to kolejnych 811 mln zł.  

reklama

Ekspert o konkretach 

Mała retencja i zielona infrastruktura w zarządzie Lasów Państwowych na terenie kotliny kłodzkiej jest zdolna powstrzymać napór  230 tys. m3 wody. Fala powodziowa, która we wrześniu 2024 utworzyła się powyżej Stronia Śląskiego i Lądka-Zdroju miała 24 mln m3. 

To oznacza, że w chwili poważnego kryzysu mała, leśna retencja nie jest w stanie rozwiązać problemu. Gdybyśmy nic nie robili przesiedlonych musiałoby zostać od 10 do 20 tys. osób. Jak postawimy na małą, zieloną retencję i suche zbiorniki konieczne bedzie przesiedlenie zaledwie kilkuset osób. Mowa o tych, którzy mieszkają blisko koryt rzek i miejscach, gdzie w czasie powodzi będziemy chcieli wodę zatrzymać - mówił w jednym z wywiadów prof. Janusz Zalewski z Wód Polskich. 

Klimat

W historii ziemi klimat ulegał cyklicznym zmianom, a okresy cieplejsze przeplatały się z chłodniejszymi.  wg. prof. Czesława Szczegielniaka w dorzeczu Odry w okresie historycznym, tj. w latach 1310-1985, po okresach posusznych następowały okresy powodziowe, po powodziowych - okresy suszy, a dodatkowo od 1670 r. amplituda tych zjawisk wzrasta i się nasila.

Największą rolę w zmniejszaniu amplitud w/w procesów (powódź-susza-powódź) mają lasy, które zachowały się głównie w obszarach nieatrakcyjnych dla ekspansji człowieka, np. w obszarach mokradłowych i wysoko położonych ponad poziom morza, w tym szczególnie w obszarach wododziałowych. 

Zatrzymać opad

To tam opad dotyka ziemi w pierwszej kolejności i am rozpoczyna spływ w kierunku dolin rzecznych, sukcesywnie wylesianych, a także urbanizowanych. Opad atmosferyczny może zostać zatrzymany tam, gdzie spadnie albo spłynąć w dół, zgodnie z nachyleniem terenu. Spływ może być gwałtowny lub powolny.

Od wieków trwa presja antropogeniczna, skutkująca utratą zdolności retencyjnych zlewni. Lasy, zwłaszcza górskie, dzięki swoim właściwościom retencyjnym, powstrzymując (szybszy niż na nizinach) odpływ wód opadowych, są najważniejszym regulatorem stosunków wodnych w zlewniach rzek.

Jednym z głównych sposobów przeciwdziałania presji antropogenicznej jest systematyczne zwiększanie (odtwarzanie) lesistości dorzecza i tworzenie różnorodnej naturalnej i sztucznej retencji.   

Miliony w służbie retencji         

Intensywny rozwój retencji w lasach rozpoczął się w 2007 r. W tym czasie nadleśnictwa znajdujące się w terenach górskich wybudowały i zmodernizowały 4 tys 600 różnych obiektów i urządzeń wodnych.

Łączny koszt prac to ponad 450 mln zł. Dzięki temu pojemność retencyjna infrastruktury wodnej zlokalizowanej na terenach będących w zarządzę Lasów Państwowych w całej Polsce to 100 mln m3.  

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Najczęściej aktualizowany portal w powiecie kłodzkim. Informacje z Gazety Kłodzkiej. Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama