reklama

Kto nie chciał spowalniaczy?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Kto nie chciał spowalniaczy? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościWracamy do sprawy „rajdowców” z Radkowa. Czytelnik na łamach naszej gazety pyta komendanta straży miejskiej, kto nie zgodził się na zamontowanie progów zwalniających na ul. Piastowskiej?
Reklama lokalna
reklama

- Przed tygodniem w Gazecie Noworudzkiej przeczytałem, że progów zwalniających na ul. Piastowskiej nie ma, bo mieszkańcy ich nie chcieli. To nie prawda - takiego wniosku nie było. Zamiast tego faktem jest, że przy drodze mieści się Wasza siedziba, jak i policji. Czy prawdą jest, że na drodze nie można zamontować progów, bo są na niej organizowane rajdy samochodowe i za każdy razem trzeba byłoby je demontować – pyta nasz czytelnik, komendanta Straży Miejskiej w Radkowie. Z otwartą przyłbicą Leszek Dorszewski, komendant radkowskiej straży miejskiej od odpowiedzi nie ucieka. - To nie była moja opinia, tylko opinia mieszkańców. Podczas remontu tej drogi, zarówno ja jak i burmistrz odbieraliśmy telefony od mieszkańców, którzy progów zwalniających na tej ul. nie chcieli, bo auta o nie zahaczają i się psują. Jest demokracja i uszanowanie woli mieszkańców. Ja zachęcam tego pana, żeby wystosował do nas o to pytanie, a ja w ramach informacji publicznej odpowiem na nie. Niech do tego podejdzie z otwartą przyłbicą i zapyta, a na pewno udzielę odpowiedzi – mówi Leszek Dorszewski. Rajdowcy, a rajdowcy Są ich dwa typy. Ci, którzy jeżdżą w rajdach na co dzień i ci, którzy uprawiają amatorkę. Z rajdowcami amatorami, jak zapewniał nas Dorszewski na Piastowskiej w Radkowie problemu nie ma. Natomiast zorganizowane rajdy odbywają się w porozumieniu z władzami miasta. - W tej części na odcinku ul. Grunwaldzkiej do ul. Piłsudskiego organizowane są rajdy z udziałem gminy. Ostatni miał się odbyć 9-10 czerwca, ale z przyczyn niezależnych od gminy do niego nie doszło. Progi zwalniające nie przeszkadzają w organizowaniu rajdów. Przed nimi montowane są różne urządzenia zwalniające jak np. szykany, które w czasie rajdu mają zapewnić bezpieczeństwo zarówno kierowcy rajdowemu jak i publiczności. Kierowca w takim miejscu musi zwolnić – informuje komendant radkowskich strażników miejskich. Mamy słowo przeciwko słowu, dlatego komendant zachęca mieszkańców do rozmowy i zadawania pytań w ramach udzielenia informacji publicznej.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama