Kłodzko. W związku z licznymi pytaniami dotyczącymi rozpoczęcia remontu mostu znajdującego się na ul. Kościuszki w Kłodzku, Zarząd Powiatu Kłodzkiego przypomniał dziś, że obiekt został zniszczony jesienią ubiegłego roku przez wykonawcę prac związanych z wykonaniem ciepłociągu. Pomimo wcześniejszej deklaracji inwestora oraz wykonawcy tego zadania - powstałe szkody nie zostały naprawione. - W związku z powyższym Powiat Kłodzki skierował sprawę uszkodzenia mostu do Prokuratury Rejonowej w Kłodzku, gdzie toczy się obecnie postępowanie, którego celem jest wyjaśnienie okoliczności oraz odpowiedzialności za powstałe zniszczenia. W styczniu bieżącego roku Zarząd Powiatu Kłodzkiego przejął na siebie odbudowę mostu, a Rada Powiatu Kłodzkiego zabezpieczyła w budżecie powiatu środki finansowe na ten cel. W lutym bieżącego roku Zarząd Dróg Powiatowych ogłosił przetarg na remont mostu w formule „zaprojektuj i wybuduj”, gdzie określił termin realizacji zadania na 6 miesięcy - przypominają członkowie Zarządu Powiatu.
Na dniach ruszy remont
13 kwietnia tego roku została zawarta umowa z wykonawcą – firmą DROMOSTTOR z Lwówka Śląskiego. Określono 3 etapy realizacji zadania: etap I – prace projektowe – do 12 lipca 2021 r, etap II – roboty wykonawcze wraz z wykonaniem próbnego obciążenia i badań nośności wykonanego elementu – w terminie do 60 dni licząc od dnia uzyskania decyzji pozwolenia na budowę, etap III – uzyskanie pozwolenia na użytkowanie – w terminie do 30 dni licząc od dnia protokolarnego odbioru prac wykonawczych. Powiat Kłodzki posiada pozwolenie na budowę wydane 21 lipca, a wykonawca w najbliższych dniach rozpocznie prace budowlane.
Uszkodzony filar zaczął się kruszyć
Most w Kłodzku został zamknięty 10 września biegłego roku. Na miejscu działała wówczas inspekcja budowana. Szybko okazało się, że przy pracach montażowych firma ciepłownicza, instalująca pod mostem linię przesyłową, uszkodziła filar, który zaczął się kruszyć. - Poprosiliśmy specjalistów z Politechniki Wrocławskiej, którzy mają doświadczenie z tego typu budowlami o określenie, jak naprawić uszkodzony filar. Zaproponowali rozwiązanie, którego koszt przekroczy 1,2 mln zł - mówił w październiku starosta kłodzki Maciej Awiżeń. - Niedawno uzgodniliśmy, że naprawa ruszy jeszcze w październiku, tymczasem wykonawca poinformował nas, że uzależnia to od wypłaty ubezpieczenia. Nas, jako zarządcę drogi, interesuje jak najszybsze przeprowadzenie remontu. W najgorszym przypadku – i już rozważamy takie rozwiązanie - to powiat sfinansuje remont mostu, a potem wystąpi z żądaniem zwrotu poniesionych kosztów – dodawał samorządowiec.
K.Golak
Czytaj także:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.