reklama

Kłodzko. Radny kontra burmistrz. Sądzą się już dwa lata

Opublikowano:
Autor:

Kłodzko. Radny kontra burmistrz. Sądzą się już dwa lata - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościZwrot "pisowski nieuk" po raz drugi trafił na sądową wokandę. Czy tym razem radny i burmistrz dogadają się i dojdzie do polubownego zakończenia sprawy? Nic z tych rzeczy – będzie jednak proces zakończony wyrokiem
Reklama lokalna
reklama

Kłodzko. Już prawie 2 lata ciągnie się sądowa batalia o zniesławienie, konkretnie o zwrot "pisowski nieuk" użyty przez burmistrza Michała Piszko wobec radnego Stanisława Bartczaka. Do ugody nie doszło. Burmistrz Piszko zgodził się co prawda przeprosić radnego na komisji i sesji Rady Miasta oraz wpłacić 1 000 zł na cele charytatywne, ale do porozumienia nie doszło w kwestii pokrycia kosztów sądowych (wynagrodzenie adwokatów). Bartczak chciał, aby za adwokatów obu stron zapłacił pozwany, Piszko, żeby każda ze stron pokryła koszty pracy swojego mecenasa.

Ustąpiłem i wycofałem się z konieczności zamieszczenia przesz burmistrza przeprosin w gazecie lokalnej. Zszedłem także z kwot jaką pan Piszko miałby wpłacić na cele charytatywne z 2 tysięcy do 1 tysiąca. To oznacza, że wykazałem dużo dobrej woli – ocenia radny Bartczak. W moim odczuciu, skoro burmistrz chce mnie przeprosić, to też powinien pokryć wszystkie koszty procesowe, także wynagrodzenie mojego adwokata – dodaje.

Inaczej sprawę widzi burmistrz Piszko. Na mocy ugody mogę przeprosić radnego Bartczaka, ale każda ze stron płaci swoje koszty postępowania sądowego – stwierdził pozwany burmistrz.

Przypomnijmy: 4 października 2022 roku Sąd Rejonowy w Kłodzku umorzył sprawę o zniesławienie w związku z użyciem zwrotu "pisowski nieuk". Uznał, że czyn miał niską szkodliwość społeczną. Radny Bartczak złożył wtedy apelację i wygrał. W połowie grudnia 2022 Sąd Okręgowy w Świdnicy uznał argumenty Bartczaka, uchylił w całości wyrok z 4 października i nakazał kłodzkiemu sądowi ponownie rozpatrzyć sprawę (od początku).

Dlaczego? Przeważyły względy formalne. Zdaniem sędziego ze Świdnicy kłodzka Temida źle uzasadniła umorzenie postępowania. W kwietniu tego roku proces o zniesławienie wrócił jak bumerang na wokandę kłodzkiego sądu. Wydawało się, że tym razem dojdzie do porozumienia i ugody. Tak się jednak nie stało.

"Pisowski nieuk" to słowa, które zdenerwowany burmistrz Kłodzka wypowiedział na posiedzeniu komisji skarg, wniosków i petycji w październiku 2020 roku. Piszce puściły nerwy przy rozpatrywaniu skargi Bartczaka. Nazwa go wtedy "pisowskim nieukiem". Urażony radny oskarżył burmistrza i zniesławienie i znieważenie. "Pisowski nieuk" trafił na wokandę w grudniu 2021 roku.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama