Do Rady Miejskiej w Kłodzku wpłynął kolejny wniosek o nadanie nazwy budowanemu rondu u zbiegu ulic Kościuszki, Malczewskiego i Daszyńskiego. Tym razem propozycję zgłosili przewodnicy sudeccy i chcą, by rondo nazwano ich imieniem. W imieniu kłodzkiego koła wniosek złożył jego prezes Bartosz Palej. W uzasadnieniu wniosku Palej napisał, że w tym roku przewodnicy sudeccy obchodzą 75-lecie istnienia, a marszałek województwa dolnośląskiego ogłosił ten rok rokiem Przewodników Sudeckich. Nadanie rondu imienia "Przewodników Sudeckich" byłoby – zdaniem przewodników sudeckich - uhonorowaniem wszystkich osób, które tworzyły historię turystyki na ziemi kłodzkiej. Wnioskodawcy wskazują, że kilka lat temu władze Zakopanego jedną z ulic nazwały imieniem "przewodników tatrzańskich".
Dotychczas oficjalnie złożono jeszcze dwa wioski o nadanie nazwy nowemu rondu. Towarzystwo Miłośników Ziemi Kłodzkiej zawnioskowało o nazwanie rodna im. Towarzystwa Miłośników Ziemi Kłodzkiej, a Janusz Laska, prezes fundacji im. Tomasza Morusa, zaproponował nazwanie ronda im. Arnosta z Pardubic. To jednak nie wszystko. W internecie prawie 100 osób podpisało się pod petycją, aby nowe rondo nosiło nazwę Róży Kłodzkiej.
- Róża kłodzka, czyli pełnik europejski od wielu wieków jest symbolem ziemi kłodzkiej. Kwiat ten obecnie jest zagrożony i objęty ochroną gatunkową. Uważamy, że w Kłodzku, stolicy powiatu, nowe rondo powinno nosić nazwę Kłodzka Róża jako podtrzymanie symbolu Kłodzka, nawiązując do tradycji i przywiązania mieszkańców Kłodzka – argumentuje Barbara Glińska, szefowa Fundacja Inicjatyw Obywatelskich KŁODZKO MOJE MIASTO i inicjatorka internetowej akcji.
Decyzja o nazwaniu ronda należy do kłodzkich radnych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.