reklama

Kłodzko. Bartczak i Piszko w mikołajki spotkają się w sądzie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Kłodzko. Bartczak i Piszko w mikołajki spotkają się w sądzie - Zdjęcie główne

Stanisław Bartczak, radny miejski, oskarżył burmistrza Michała Piszko o zniesławienie i znieważenie

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościRadny pozwał burmistrza za określenie "pisowski nieuk". Sąd wyznaczył termin posiedzenia pojednawczego na 6 grudnia. Czy skłóceni samorządowcy pogodzą się na Mikołaja? Byłby to chyba dla obu najlepszy prezent. Tylko czy zamiast tego Mikołaj nie wyciągnie z wora rózg?
Reklama lokalna
reklama

Kłodzko. Stanisław Bartczak, radny miejski, oskarżył burmistrza Michała Piszko o zniesławienie i znieważenie (art. 212 § 1 i art. 216 § 1 kodeksu karnego). Kiedy i gdzie burmistrz Piszko miał znieważyć radnego Bartczaka?

Chodzi o posiedzenie komisji skarg i wniosków 22 października 2020 roku. To wtedy Piszko odnosząc się do skargi napisanej przez Bartczaka użył zwrotu "pisowski nieuk". Określenie ze słowem nieuk padło wtedy kilka razy, tak przynajmniej wynika z protokołu z posiedzenia samorządowej komisji, na której między innymi była rozpatrywana skarga radnego Bartczaka na burmistrza. Z dokumentu wynika, że burmistrz Piszko powiedział: "Szkoda, że go tutaj nie ma, skarżącego, nieuka pisowskiego".

Z czego wynikło zdenerwowanie burmistrza i tak ostre słowa? On sam tak to tłumaczył podczas tego gorącego posiedzenia komisji: "Proszę przeczytać trzeci punkt tej skargi: Nakazanie Burmistrzowi Miasta Kłodzka, aby wydał radnemu Stanisławowi Bartczakowi pisemne oświadczenie, że Gmina Miejska Kłodzko nie przekazywała na rzecz Towarzystwa im. św. Brata Alberta Koło Kłodzkie drewna pochodzącego z wycinki. Przecież w tej odpowiedzi do radnego napisałem, że przekazywałem drewno. Co za nieuk pisał tą skargę? To są kpiny, dlatego ja się tutaj denerwuję, bo ja mam tego serdecznie dość, tych głupich ataków ze strony radnego Bartczaka, pisowskiego nieuka. Tyle".

reklama

 

Radnego Bartczaka, na posiedzeniu komisji nie było. Po zapoznaniu się z protokołem samorządowiec zdecydował się skierować prywatne oskarżenie, uznając, że burmistrz obraził go, pomówił i znieważył publicznie, narażając na utratę zaufania jako radnego.

 

Czytaj także:

reklama

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama