reklama

Jakubczyk: Premierze, pomóż!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Jakubczyk:  Premierze, pomóż! - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Przeczytaj najnowszy felieton Zygmunta Jakubczyka
reklama


Przeczytaj najnowszy felieton Zygmunta Jakubczyka


PREMIERZE, POMÓŻ!


Spotykam kolegę, a ten do mnie. Ty wiesz. I tu mocne niecenzuralne słowo na ka się zaczynające. Urząd Skarbowy siadł mi na emeryturę i ZUS ściąga mi spodnie przez głowę. Emeryturka nie wielka, czyli przez 2 miesiące wypłacą resztki. Pewnie abym z głodu nie zdychał, a tu święta za pasem. Pytam. Za co Ci siedli? Nie zapłacone, zaległe, za abonament telewizyjny. Słucham i nic się nie odzywam. Zaraz powiem dlaczego. Skwitowałem jedynie. Bandyctwo administracyjne. Nic dodać, nic ująć w odniesieniu do państwowych urzędów. Wyżalił się. Widać wyraźnie mu to ulżyło. Tu powiem dlaczego się nie odzywałem. Kurcze, też się dałem nabrać. Dopiero teraz do mnie to dotarło. Przecież dostałem powiadomienie – wezwanie do zapłaty 1500 z hakiem. Nie zapłaciłem, bo naliczenie było niewłaściwe, a oni nawet nie pokazali, jaka jest droga ewentualnego odwołania. Całe szczęście, że mam potwierdzenia jednorazowej płatności przelewem za kolejne 2 lata. Przesłałem im ksero wpłat z wnioskiem o ponowne przeliczenie. Do dziś na odpowiedź czekam. Pewnikiem dojdzie do tego, że jak koledze, siądą na emeryturę. Zedrą, co swoje choćby niewłaściwie wyliczone, a ja żeby swoje odzyskać, będę musiał występować na drogę postępowania sądowego. Oczywiście poniosę koszty, stracę mnóstwo nerwów i czasu własnego. W końcu chodzi przecież o to, bym poczuł siłę państwowej administracji demokratycznego państwa prawnego i zrozumiał, że do społeczeństwa obywatelskiego droga jeszcze daleka, wyboista, a już na pewno pełno na niej kamieni, dziur, dołów i dołków.

Emeryci i renciści to najbardziej zdyscyplinowani płatnicy. Im też najłatwiej położyć administracyjną łapę na kontach świadczeń. Jak zawsze pomocna będzie w tym instytucja powołana między innymi do ochrony ich interesu - ZUS. Te zadłużenia płatności abonamentowych nie powstały dlatego, że nagle emeryci i renciści zaprzestali płacenia. Do tego zostali namówieni i zachęceni. Przez kogo? Przypomnę! Ówczesny lider Platformy Obywatelskiej, a dziś Premier Donald Tusk, wzywał do nieposłuszeństwa obywatelskiego. Nie płaćcie za abonament, bo PiS i SLD zawłaszczają publiczną telewizję. Nie płaćcie, bo ustawa jest zła, a pieniądze z abonamentów są marnotrawione na wygórowane gaże, odprawy itp. itd. Było tam też o zatracie misyjności, indoktrynacji i innych patologiach. Przede wszystkim była mowa o konieczności przeprowadzenia zmian ustawowych i odejścia od podwójnego, (zdaniem, co niektórych) krzywdzącego opodatkowania. Raz abonament. Drugi raz wszelkiego rodzaju kablówki i inne formy operatorskiej inicjatywy. Krzyczano o niesprawiedliwości społecznej. Kto krzyczał najgłośniej i namawiał. Zapomnieliście? To był Pan Donald Tusk, obecny Premier Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Gdzie te obiecanki zmian ustawowych Panie Premierze? Gdzie Pan dzisiaj jest z pomocą dla, którzy apelu nieposłuszeństwa wysłuchali? Zapomniał Pan o nich, tak jak o wielu innych i ich sprawach, a nowej ustawy o radiofonii i telewizji, płatnościach abonamenckich, jak nie było, tak i nie ma.

Czego z pańskich obietnic emeryci i renciści się doczekali? Płatniczego nakazu Urzędu Skarbowego, Zusowskiej blokady konta. W końcu łapy komornika. Teraz zapłacą podwójnie.

Panie Premierze, za swój moralny obowiązek i zobowiązanie powinien Pan dziś uznać konieczność pomocy dla ponad 2 milionów polskich rodzin. Taka jest bowiem skala abonamenckiego zadłużenia. Dotyka to w szczególności potężną grupę emerytów i rencistów. Panie Posłanki i Panowie Posłowie, dopomóżcie Panu Premierowi! Zwróciłem się do kilku posłów bliskiego mi ugrupowania politycznego. Ciekawi mnie to, czy poruszy ich wielu rodzin, emerytów i rencistów niedola.

Panie Premierze! Niech Pan zapamięta. Za 2 lata wybory. Emeryt i rencista po raz drugi pewnie oszukać się nie da. Oni Ci tego nie zapomną!

Zygmunt Jakubczyk*


*Autor był posłem na Sejm RP od 1993 do 1997 roku z ramienia Unii Pracy. Podczas stanu wojennego został wyrzucony z Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Był również członkiem NSZZ "Solidarność".

 

Poglądy przedstawione w powyższym tekście są subiektywną opinią autora i mają na celu wyłącznie zarysowanie proponowanych przez niego idei. Wszelka pojawiająca się w nim krytyka dotyczy działań i opinii, nie osób.



reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama