reklama

I jeszcze Pokój – pobożne życzenie!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

I jeszcze Pokój – pobożne życzenie! - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościMieczysław Kowalcze: Solidnie uzasadnione i prawdziwe oczekiwanie, to przecież pokój. A dokładniej (s)pokój. Najlepiej święty.
Reklama lokalna
reklama

W projekcie, który pojawił się przed tygodniem w tym miejscu zabrakło jeszcze wielu szczegółów. Ale na pewno bardzo ważnego elementu. Mianowicie podkreślenia ważności jednego z licznych słów-kluczy chrześcijan. Prowadziliśmy już zresztą tutaj - w tych tekstach - próbę wyliczenia częstości występowania pojęć (zawsze mamy nadzieję, że także realizowanych w praktyce) i wyszło, że wśród nich jest także słowo pokój. Hm, kto z nas o nim nie marzy? Ile razy słyszymy albo sami używamy: „Pokój z tobą!” albo zamyślamy się na chwilę nad franciszkańskim: „Pokój i dobro”. W poprzednim ustroju ciągle ostro walczyliśmy o pokój, dziś pozostało pokojowe zapobieganie rozrostowi terroryzmu. Ale do rzeczy. Czy to nie jest tak, że owszem różnymi awanturkami i „wrzutkami” przejmujemy się chwilę, niepokoimy, powtarzamy jako plotkę albo wymienianą w towarzystwie informację. A co później? Znów oczekiwanie, kiedy będziemy mogli usłyszeć coś nowego, zwykle jeszcze bardziej podkręconego. A takie solidnie uzasadnione i prawdziwe nasze oczekiwanie, to przecież… no właśnie… pokój. A dokładniej (s)pokój. Najlepiej święty. I tu kłopot, bo jak go zdefiniować, rozumieć i najważniejsze później osiągnąć i przeżywać. Bo to słowo zupełnie się rozmemłało, bo już nie można nawet napisać rozmyło. Przecież narzuconym nam nakazem jest ciągły niepokój, bo tylko on podobno popycha do pracy, inspiruje i daje kopa do kolejnych przedsięwzięć. Czy to cała prawda? Czy tylko mocna sugestia obowiązujących teraz mód i zobowiązań wobec szefów, świata, rodziny, samego siebie? Niepokojącymi się ludźmi dużo łatwiej manipulować, rządzić, ba, trzymać w rozbiciu. Dziel i rządź, a nie obdarzaj pokojem. Widać to na każdym podwórku, na którym pojawia się poczucie władzy. Święty Tomasz z Akwinu powiadał, że dla niego najgłębszy pokój to, jak się tłumaczy na polski, upłynnienie. Tak, tak. Prawie buddyjskie! Pozwolić się upłynnić? To może być propozycja dla wyborców, tylko jakiej partii? Ludzie, przecież obśmialiby tak brzmiący program do imentu. Co by z niego zostało? Co zostałoby z założycielek i założycieli, którzy tak wołaliby o pokój. Chyba tylko stała niechęć do kolejnych pomysłów. Jak to już zresztą się stało z kilkoma szlachetnymi projektami sprzed lat. Idea mądrego włączenia pokoju do zamysłu działania partii – to dopiero odwaga? Oprócz świętego Tomasza ma swoja patronkę na naszej ziemi. Matka Boża Królowa Pokoju patrzy na nasze zmagania ze Szczytnika. W towarzystwie parafian i członków Bractwa Rycerskiego. Może trzeba skorzystać z takiej opieki? A nie tylko ekscytować się kolejnym zamieszaniem, bałaganem i niepokojem?

PS. Dziękuje za liczne komentarze. Wszystkie. Myślę, że z tego drobnego ruchu, jaki wspólnie właśnie wykonujemy w naszym zakątku Polski powstanie pomysł, a za nim konkretne działanie. Ważne, żeby taka (niedługo powstała) partia chrześcijańska wnosiła pokój do codziennego naszego politykowania, zabiegania, niepokojów, czy przejmowania się bieżącymi awanturkami. Tym razem dotrzymam słowa i następny tekst nie będzie o politycznych mrzonkach.

 

Mieczysław Kowalcze*

*O autorze

Polonista, historyk, dziennikarz, pedagog w pracy i życiu. Od wielu lat związany z Zespołem Szkół Społecznych oraz Kłodzkim Towarzystwem Oświatowym. Autor i współtwórca wielu wydawnictw i publikacji. Zupełnie od niedawna działacz Klubu Otwartej Kultury. Niemożliwe jest go nie znać, taki z niego społecznik. Lubiany i szanowany przez wszystkich. Ale skromny, więc na tyle o nim wystarczy.


reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama