Gmina Radków. Taka jest naturalna kolej rzeczy, o szczegółach nie chcę rozmawiać ani ich omawiać. W tym sporze reprezentuje mnie kancelaria adwokacka – wyjaśnia Michał Punda.
Na początku grudnia ubiegłego roku rada nadzorcza spółki przyjęła rezygnację Pundy z dalszego zarządzania spółką.
Burmistrz tak szybko biega, w sensie tworzy nowe dobro w tej gminie, że nie nadążam. Uznałem, że muszę dać sobie spokój. Za stary już na to jestem. Czas odpocząć – powiedział wtedy gazecie Punda.
Ale że pieniądze nie śmierdzą, nieoczekiwanie w październiku 2025 roku kancelaria reprezentująca odwołanego prezesa uznała, że warto zawalczyć. Nie o gorsze, lecz o większą kwotę. Mowa o 80 tys. zł.
Stracił stanowisko prezesa, bo niezadowalająco realizował powierzone zadania. Jego pozew jest oburzający. Na jego miejscu byłoby mi wstyd w tych okolicznościach domagać się jakichkolwiek pieniędzy – ocenia Jan Bednarczyk, burmistrz Radkowa.
Wkrótce potem rada wskazała kandydata na nowego prezesa. Został nim Jacek Tyniec z Polanicy-Zdroju. Wśród konkurentów w konkursie na to stanowisko był między innymi Sławomir Karwowski, były nadleśniczy z Jugowa i były wójt gminy Nowa Ruda.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.