reklama

Edukacja zdrowotna. Pała dla Nowackiej?

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: pixabay

Edukacja zdrowotna. Pała dla Nowackiej? - Zdjęcie główne

foto pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościEdukacja zdrowotna to kompromitacja minister Nowackiej. W Kłodzku na nowe zajęcia zapisał się co trzeci uczeń.
reklama

Kłodzko. Barbara Nowacka poinformowała na antenie Radia Zet, że pełne statystyki związane z tym, ilu uczniów będzie uczestniczyć w lekcjach edukacji zdrowotnej resort powinien poznać ok. 10 października. Ale już pod koniec września było wiadomo, że nowy przedmiot nie cieszy się powodzeniem. Szefowa resortu edukacji zaznaczyła, że nie będzie zaskoczona, jeśli 10 października okaże się, że w edukacji zdrowotnej uczestniczy mniej niż połowa uczniów.

Dlaczego tak niska frekwencja? Nie chodzi tylko o powody polityczne, czego najdobitniejszym przykładem było oświadczenie prezydenta Karola Nawrockiego, że jego dzieci na edukację zdrowotną chodzić nie będą.

Podjęliśmy decyzję o wypisaniu naszego syna z zajęć Edukacji Zdrowotnej – oświadczył Karol Nawrocki na platformie X, dodając, że to rodzice w pierwszej kolejności są odpowiedzialni za edukację swoich dzieci. Pod niewinnie brzmiącą nazwą tego przedmiotu próbuje się przemycać do polskich szkół ideologię i politykę, a na to nie może być zgody. Szkoła to przede wszystkim miejsce nauki, ale także przestrzeń budowania szacunku do kultury, tradycji i wartości chrześcijańskich, z których wyrasta nasza cywilizacja. W pierwszej kolejności to my, rodzice, mamy prawo do decyzji w sprawie edukacji naszych dzieci i to jest ten moment, kiedy z tego prawa warto skorzystać – argumentował prezydent.

reklama

Ale na niską frekwencję wpływ ma także umieszczanie edukacji zdrowotnej, jako nieobowiązkowego przedmiotu, na pierwszej lekcji, która często rozpoczynają się nawet o godz. 7.00. Uczniowie wolą pospać, niż chodzić na zajęcia nieobowiązkowe i nieoceniane.

Minister Nowacka podkreśliła, że samo wprowadzenie przedmiotu jest sukcesem, ale jego nieobowiązkowy charakter uznała za porażkę. Czy to sukces i porażka jednocześnie? Chyba nie. W Kłodzku na 1 103 uczniów chodzących do szkół podstawowych w klasach 4-8 na edukację zdrowotną zapisało się 364, czyli tylko 33 procent. W szkołach ponadpodstawowych prowadzonych przez powiat kłodzki spośród 2 204 uczniów uprawnionych do udziału w zajęciach edukacji zdrowotnej, uczestniczyć w nich będzie tylko 423, czyli 19 procent ogółu.

reklama

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo