O kryminalnej przeszłości Dagmary Kaźmierskiej, dziennikarze Gazety Kłodzkiej pisali już w 2016 roku, po emisji pierwszego odcinka programu “Królowe Życia”. Pod koniec kwietnia portal Goniec.pl opubilkował artykuły, w których przedstawiono historię ofiar Królowej Życia.
Dzień po publikacji pierwszego artykułu z platformy streamingowej Polsat Box Go zniknął cały sezon reality show "Dagmara szuka męża". Natomiast z serwisu Player.pl zniknęły wszystkie odcinki programu "Królowe Życia", który przyniósł Kaźmierskiej ogólnopolską rozpoznawalność.
Wiele wskazuje na to, że Królowa Życia nadal nie dostrzega swojej winy. Kilka dni temu, za pośrednictwem Tik Toka, opublikowała oświadczenie, w którym przedstawia siebie jako ofiarę, sugerując że zeznania w jej sprawie były kłamstwem.
Naprawdę chciałam wam powiedzieć: ja nie jestem ani nigdy nie byłam zwyrodnialcem, tak jak to teraz gdzieś tam wszystko jest przedstawione. Ja miałam działalność, ostatni raz wam mówię tu na Tik Toku, zarabiałam, nie gnębiła. To są dwie różne rzeczy
- powiedziała Kaźmierska.
Człowiek zeznać może wszystko i różne pobudki nim kierują, bo papier przyjmie wszystko. Interes, który prowadziłam, jest specyficzny i nie można by było tam takich rzeczy robić, ponieważ to było miejsce otwarte. Przychodziły tam tysiące ludzi i nigdy nie wiadomo, kto przychodził. Przychodzili policjanci po cywilnemu, różne osoby, i gdyby działy się tam bardzo złe rzeczy, to nie przetrwałby on tygodnia - dodała.
Burdel MAMA Królową ŻYCIA - Gazeta Kłodzka, listopad 2016
W piątek, 11 listopada, telewizja TTV wyemitowała pierwszy odcinek nowego programu "Królowe Życia". Dokumentalna telenowela ma umożliwić widzowi – takie jest założenie twórców - wejście do świata ludzi nieprzeciętnych, takich którzy wyróżniają się z tłumu.
Są barwni, przebojowi i słychać ich z daleka. To ludzie, którzy nie przejmują się opiniami na swój temat. Nie ma znaczenia ich status materialny, nie ma znaczenia czy mieszkają w bloku, czy w apartamentowcu, bo mają jedno wspólne marzenie - być jedyną w swoim rodzaju polską Królową Życia – tak stacja telewizyjna reklamuje swój nowym program, którego bohaterką jest między innymi Dagmara z Kłodzka.
Stek bzdur
Na stronie internetowej TTV można przeczytać krótką notkę o Dagmarze. Wynika z niej, że kobieta po latach tułaczki po świecie i wygodnego życia w Stanach Zjednoczonych postanowiła wrócić do rodzinnego Kłodzka. Rzekomo męczył ją ogrom Ameryki, uliczne korki i wieczny pośpiech.
W niewielkim dolnośląskim miasteczku mówią na nią Amerykanka. Lubi błyszczeć. Bez biżuterii i szpilek z domu nie wychodzi. Nosi futra i kocha stylowe meble i mercedesy
– czytamy.
Przecież to stek bzdur – śmieje się tymczasem jeden z mieszkańców Kłodzka, który po obejrzeniu w telewizji pierwszego odcinka "Królowych Życia" od razu do nas zadzwonił. Proszę sprawdzić w Sądzie Okręgowym w Świdnicy, jaki wyrok ta pani dostała za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą oraz zmuszanie młodych kobiet do prostytucji – zachęcał.
Dostała 4 lata
Sprawa oskarżonej Dagmary K. zakończyła się w Sądzie Okręgowym w Świdnicy 22 maja 2012 r. Została skazana m.in. za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą oraz zmuszanie do prostytucji na karę łączną 4 lat pozbawienia wolności. Wyrok jest prawomocny – poinformowała nas Agnieszka Połyniak, rzecznik prasowy świdnickiego sądu.Z akt sprawy wynika, że kłodzczanka od 2005 roku prowadziła w Szalejowie agencję towarzyską Heidi. Od 2006 roku działalność oskarżonej przybrała formę zorganizowanej grupy przestępczej, w skład której wchodziły cztery inne osoby.
Żona gangusa
Wcześniej była związana z Pawłem K., znanym kłodzkim gangsterem, który w 2001 roku też prowadził agencję towarzyską. Doszło wtedy do walki o wpływy pomiędzy nim, a grupą przestępczą z Wrocławia. W Wielką Sobotę 2001 roku padły strzały. Paweł K. wciągnął pistolet i zabił Dariusza L. pseudonim "Szpila", a jednego z ludzi z Wrocławia ranił. Potem przez 3 lata ukrywał się. Policja zatrzymała go w Skrzynce, małej wiosce niedaleko Lądka-Zdroju.
Sprawa Pawła K. zakończyła się w Sądzie Okręgowym w Świdnicy 30 listopada 2006 r. Sąd uznał go winnym zabójstwa i wymierzył karę łączną 25 lat pozbawienia wolności. Wyrok ten został zmieniony przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu, który 27 kwietnia 2007 r. obniżył wymiar kary za zabójstwo do 15 lat pozbawiania
– informuje Agnieszka Połyniak.
Co na to TTV?
W związku z zebranymi ustaleniami napisaliśmy mejla do TTV. Pytamy w nim, czy należąca do TVN-u stacja wie o kryminalnej przeszłości pani Dagmary? A jeśli tak, to czy lansowanie jej na Królową Życia nie jest przesadne?Serial "Królowe Życia" na antenie TTV pokazuje ludzi na konkretnym etapie ich życia, osadzonych tu i teraz. Bohaterowie korzystali z życia w różny sposób i jak to w prawdziwym życiu bywa - nie są idealni. Wątek kryminalnej przeszłości pani Dagmary jest poruszony w odcinkach "Królowych życia". Pokazujemy, że jest bohaterką po przejściach, a na jej życie składa się wiele przyjemnych, ale też złych doświadczeń i złych decyzji. Za te złe decyzje poniosła konsekwencje. Serial nie promuje żadnych postaw życiowych, a pokazuje jedynie ich aktualne podejście do życia, ich motywacje.
W "Królowych życia" bohaterami są ludzie, którzy nie boją się na głos powiedzieć tego o czym inni szepczą. Nikogo nie piętnujemy, nikogo nie stawiamy za zły wzór. Telenowela to zapis życia kilku osób, które żyją według swojego scenariusza i na swoich warunkach - Redakcja telewizji TTV.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.