Od wielu lat był strażakiem w jednej z jednostek ochotniczych z gminy Międzylesie. Wielu druhów uważało go jednak za zakałę jednostki. Wszystko dlatego, że za kołnierz nie wylewał. W styczniu miarka się przebrała. Strażak wracając z powiatowego opłatka zahaczył o sklep Biedronka, w którym próbował ukraść butelkę wódki. Konkretnie Soplicę. Został zatrzymany przez ochroniarzy, którzy wezwali policję, a ta ukarała druha mandatem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.