reklama

Daje drużynie dwa lata

Opublikowano:
Autor:

Daje drużynie dwa lata - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportDegradacja do niższej ligi często oznacza spore zmiany w kadrze zespołu. Nie inaczej było w kłodzkiej Nysie. W tym sezonie kłodzczanie rozpoczęli właśnie zmagania w grupie III A-klasy. Jak przedstawia się kadra na ten sezon, na co stać zespół z Krzysztofem Konowalczykiem rozmawia Dawid Broniszewski.
Reklama lokalna
reklama

Zrezygnowałeś pod koniec rundy jesiennej z prowadzenia drużyny, ale dalej aktywny byłeś w Nysie. Nie chciałeś angażować się jako trener, ale pomagałeś w klubie jako piłkarz, i działacz. Dlaczego?

Chciałem skupić się na swojej pracy zawodowej i prowadzeniu firmy. Jestem wychowankiem, mam ten klub w sercu, więc pomagałem drużynie na boisku, czy w poszukiwaniu trenera Dawidowi Ciupiderowi (wiceprezes klubu — przyp. red.). Brałem w tym udział, byłem na bieżąco ze sprawami klubu, bo zależało mi, aby przyszedł fajny trener. Chciałem grać jako piłkarz i z przyjemnością przychodzić na trening. Scenariusz ułożył się inaczej...

Kto pomógł napisać ten scenariusz?

Odmawiałem innym klubom, odmawiałem także Dawidowi (Ciupiderowi — przyp. red.). Jednak był już początek sierpnia, a my nadal byliśmy bez trenera. Trzeba było ruszać z okresem przygotowawczym, więc sam zadzwoniłem do Dawida, aby usiąść do rozmów.

Co skłoniło Cię do takiej decyzji?

Codziennie rozmawiałem z trenerem Przemkiem Gajkiem, który mówił, że jak mamy tworzyć nową drużynę to da swoich piłkarzy z drużyny juniorskiej. A jemu zależy na tych chłopakach. Chciał, aby tutaj był ktoś, kto wprowadzi ich do seniorskiej piłki i będzie angażował się w dalszy ich rozwój, a nie marudził, że się nie nadają i trzeba pozyskać nowych doświadczonych graczy.

I taki pomysł, taka wizja, przekonała mnie, żeby pójść w tę młodość, świeżość i w tę naszą Nysę. A-klasa jest dzisiaj mocna, ale nie aż tak, żeby nie ogrywać młodych 15- czy 16-letnich chłopaków. To idealny moment dla nich, aby zdobywali dużo doświadczenia i zrobili kolejny krok, już w dorosłej piłce.

Jaką więc funkcję w zespole będzie pełnić Przemysław Gajek?

Przemek bardzo mi pomaga. Jest dobrze zorientowany i zaangażowany w życie drużyny. Mogę liczyć na jego wsparcie, wiedzę i doświadczenie. Dodatkowo poprosiłem Przemka, aby pomógł nam także na boisku, jako doświadczony zawodnik

Znałeś doskonale sytuacje zespołu. Jak więc przebiegały rozmowy co do samego stworzenia kadry Nysy?

Wiedziałem, kto latem chce odejść, a kto raczej zostanie. Nie było optymistycznie, bo z zawodników pełnoletnich z poprzedniej kadry zostało tylko sześciu piłkarzy i to razem ze mną. Resztę kadry będą tworzyć dużo młodsi chłopcy, głównie 15-16 latkowie wspominanej już drużyny juniorskiej Gajka.

Jeśli chodzi o transfery, to chciałem poszukać zawodnika do ataku oraz ewentualnie dwóch starszych piłkarzy, aby mieć więcej możliwości w zespole. Stąd też do zespołu dołączył napastnik Łukasz Gawęda, a do gry wrócili Paweł Milewski i Kacper Piekoś.

Jest żal, że aż tylu piłkarzy zdecydowało się opuścić zespół po spadku z ligi okręgowej?

A-klasa nie jest magnezem. Ja sam nigdy w niej nie grałem i to będzie dla mnie także nowe doświadczenie. Dlatego nie mam do nikogo żalu, że odszedł. Każdy ma prawo decydować, gdzie chce grać, tym bardziej jeśli chodzi o wyższą klasę rozgrywkową. Nie namawiałem nikogo na zostanie, bo nie chciałem mieć niewolników w drużynie. Niech grają ci, co chcą zrobić coś dobrego dla siebie jak i klubu w tak ciężkim momencie, w jakim po spadku znaleźliśmy się. Sam od tego nie uciekłem, chociaż miałem bardzo dużo propozycji i możliwości z innych klubów.

Wszyscy liczą na szybki powrót Nysy do ligi okręgowej. Biorąc pod uwagę przeciwników i obecną sytuację drużyny — na co stać zespół?

Wiem, że kibice chcieliby, aby to był szybki powrót do okręgówki. Oczywiście też nam tego życzę, jednak w tej sytuacji zespołu, to ja nie nastawiam się na szybki powrót z tak młodą kadrą. Chcemy grać jak najlepiej i szybko zdobywać potrzebne doświadczenie. Ja daję tej drużynie dwa lata, ale wszystko zweryfikuje pierwsza runda. Jeśli Ci młodzi piłkarze zdobędą szybko doświadczenie, to w zimie mogę powiedzieć więcej i oczekiwać więcej.

 

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama