Gmina Kłodzko. To wydarzyło się w Ołdrzychowicach Kł. w czwartek, 14 września. Duży pies (owczarek kaukaski) przez 1,5 godziny trzymał w zamknięciu dzieci, które schowały się przed nim na orliku.
Wicedyrektorka szkoły zadzwoniła od razu na policję. Patrol przyjechał kiedy psa już nie było i miał pretensje o to wezwanie. Mundurowi stwierdzili nawet, że kogoś poniosły chyba emocje – opowiada Emilia Wład, dyrektorka SP w Ołdrzychowicach. Trudno zachować spokój, kiedy chodzi o bezpieczeństwo dzieci – dodaje.
Zwłaszcza że pies pogryzł dwoje dzieci. W ciagu tygodnia zaatakował dwa razy.
Mojego syna ugryzł właśnie w ten czwartek w nogę. Poważniej poturbował dziewczynkę, która w niedzielę jechała na rowerze. Jej założono osiem szwów
– opowiada rodzic jednego z poszkodowanych uczniów.
Pies dość często ucieka właścicielce. Nie ma wtedy ani kagańca, ani smyczy. Chodzi po wsi i terroryzuje ludzie. Sprawę zgłoszono powiatowemu lekarzowi weterynarii oraz na policję.
Zgłoszenie wpłynęło o godz. 14.00. Kiedy na miejscu zdarzenia pojawił się patrol, była tam już karetka pogotowia. Dość szybko policjantki ustaliły do kogo należy pies. 33-letnią właścicielkę ukarano mandatem w wysokości 500 zł – informuje Wioletta Martuszewska, rzecznik prasowa kłodzkiej policji. Poza tym z właścicielką psa spotka się jeszcze dzielnicowy – dodaje oficer prasowa.
To nie pierwszy przypadek związany z agresywnymi zwierzakami na naszym terenie. Tak naprawdę jednak we wszystkich tych przypadkach problemem nie są zwierzęta, ale ludzie: po pierwsze opiekunowie, którzy nie radzą sobie ze swoimi pupilami, albo lekceważą stwarzane przez nie zagranie; po drugie służby (przede wszystkim policja i urzędnicy gminni), którzy zamiast działać, pozorują działania.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.