Duszniki-Zdrój. Student Akademii Muzycznej im. Ignacego Paderewskiego w Poznaniu swą sztuką wzruszył całą publikę zebraną na recitalu, która z zapartym tchem przyglądała oraz przysłuchiwała się znakomitej grze Marka. Przez cały koncert można było odnieść wrażenie, iż odgrywanie utworów Josepha Haydna oraz Fryderyka Chopina jest dla Gnieźnieńczyka swoistym katharsis.
Artysta płynął wraz z odgrywaną muzyką, co tylko podkreślało jego klasę, a widowni pomogło lepiej wczuć się w melodię. Tym bardziej dziwić nie może owacja na stojąco, która towarzyszyła ostatnim dwóm zagranym utworom.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.