reklama

Zmarła choć nikt jej nie pobił

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Zmarła choć nikt jej nie pobił - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościKobieta w średnim wieku zmarła w kłodzkim szpitalu 8 kwietnia. Czy była to pierwsza ofiara przemocy domowej wywołanej kwarantanną? - zastanawialiśmy się zaraz po tym zdarzeniu. Po czterech miesiącach okazuje się, że przyczyną zgonu mogło być coś całkiem innego.
Reklama lokalna
reklama

Kobieta trafiła do szpitala z pękniętą śledzioną. Niestety nie udało się jej uratować. Od razu śledztwo w sprawie śmierci wszczęła kłodzka prokuratura. Założono, że mogło to być pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Nieoficjalnie mówiło się, że kobieta została dotkliwie pobita w domu przez męża. Tragedią zainteresował się nawet rzecznik praw człowieka, który poprosił kłodzki OPS o informacje, czy rodzina kobiety była wcześniej objęta pomocą lub nadzorem socjalnym. W międzyczasie sprawę, z powodów proceduralnych, przejęła prokuratura w Dzierżoniowie. Co ustalono po ponad czterech miesiącach śledztwa? Czy komuś postawiono zarzuty? - Śledztwo wciąż toczy się w sprawie. Nikomu nie postawliliśmy zarzutów - mówi Tomasz Fedorszczak, szef dzierżoniowskiej prokuratury. - Coraz mniej prawdopodobną przyczyną śmierci jest pobicie. Takiej wersji nie potwierdziła ani sekcja zwłok, ani przesłuchani w sprawie świadkowie – dodaje. Podczas śledztwa okazało się, że kobieta poza uszkodzoną śledzioną nie miała innych obrażeń wskazujących na pobicie. Dzierżoniowska prokuratura wystąpiła o opinię biegłego, czy kłodzczanka była prawidłowo diagnozowana i leczona w kłodzkim szpitalu. › Emil Wojtyra › prokurator prowadzący sprawę Sekcja zwłok wykazała, że kobieta zmarła z powodu zapalenia otrzewnej. Miała uraz śledziony, ale to nie było pęknięcie, ani rozerwanie. Taki uraz, jaki miała, może powstać podczas wykonywania zwykłych czynności. Podjęcie wątku pobicia ze skutkiem śmiertelnym nastąpiło na podstawie zeznania jednej tylko kobiety i – w mojej ocenie – było nietrafne. Teraz czekamy na ekspertyzę biegłych w zakresie medycyny, co do prawidłowego bądź nie leczenia kłodzczanki w szpitalu.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama